Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Niknie przewaga USA nad Chinami i Rosją

Lotnictwo wojskowe, Marynarka wojenna, Wojska lądowe, Strategia i polityka, 24 listopada 2017

Przewodniczący Połączonego Kolegium Szefów Sztabów amerykańskich sił zbrojnych (Chairman of the Joint Chiefs of Staff) – generał piechoty morskiej – Joseph Dunford oświadczył publicznie, że do tej pory niekwestionowana przewaga machiny wojennej Stanów Zjednoczonych nad takimi rywalami jak Chiny, czy Rosja ulega erozji i stopniowo niknie.

Generał Joseph F. Dunford Jr. (61 lat, pochodzi z tradycyjnej rodziny Nowej Anglii, urodził się w Bostonie) jest najwyższym rangą wojskowym w USA i jednocześnie najważniejszym doradcą prezydenta USA. Jest weteranem kampanii nad Zatoka Perską i wojny w Afganistanie. Nominację na stanowisko przewodniczącego Połączonego Kolegium Szefów Sztabu sił zbrojnych USA otrzymał 1 października 2015 / Zdjęcie: US Marine Corps
Generał Dunford przemawiał 14 listopada 2017 na forum fakultetu prawa i dyplomacji im. Fletchera Uniwersytetu Tufts w Massachusetts, dokonując oceny sytuacji na świecie. Jego zdaniem siły zbrojne USA dysponują jednak nadal dwoma potężnymi atutami konwencjonalnym, które muszą być brane pod uwagę przez każdego potencjalnego nieprzyjaciela – są nimi sieć przyjaciół i sojuszników na całym globie oraz zdolność do projekcji siły niemal w każdym rejonie świata. Atuty te uległy nawet wzmocnieniu – według Dunforda w ostatnim czasie. Jako przykład podał operację interwencyjną USA w Afganistanie w 2001 kiedy, jak to określił - doszło do połączenia możliwości operacyjnych sojuszników Ameryki (F-22A bombardują Afganistan, 2017-11-22.

Naturalnym dopełnieniem publicznego wykładu Josepha Dunforda są stwierdzenia zawarte w opublikowanej właśnie – 23 listopada 2017 w stolicy Australii tzw. Białej Księdze Obronności. Dokumencie, po 14 latach od wydania ostatniego tego rodzaju oficjalnego opracowania australijskiego, oceniającego na bieżąco sytuację geopolityczną w rejonie Azji i Pacyfiku. Czytamy w nim, że władze australijskie uważają nadal Stany Zjednoczone za wiodącą obecnie na świecie potęgę militarną i głównego posesjonata tzw. soft power – miękkiego oddziaływania na globalną politykę. Canberra uważa, że ta pozycja USA nie zmieni się w dającej się przewidzieć przyszłości, mimo toczącej się obecnie w Ameryce debacie nad kosztami, sensem i korzyściami z angażowania się we wszystko, co dzieje się na świecie z piedestału globalnego lidera. Uważamy – piszą rządowi autorzy australijskiego dokumentu – że zaangażowanie USA we wsparcie porządku bazującego na powszechnie przyjętych regułach leży w ich istotnym interesie oraz w interesie szeroko pojętej międzynarodowej stabilności i prosperity.

Ostrzegają jednak, że rosną lawinowo wpływy Chin w obszarze od Indii po Pacyfik i zdolności Pekinu do wpływania na podejmowane w tym obszarze decyzje (ChRL krytykuje prowokację USN, 2017-08-11; Liaoning w Hongkongu, 2017-07-09. W części tego obszaru, włączywszy w to Azję Południowo-Wschodnią, potęga Chin i ich wpływy rosną do tego stopnia, że w wielu przypadkach przerastają możliwości Stanów Zjednoczonych – szacują rządowi analitycy Australii. 


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.