Brazylia zamierza ponownie stać się znaczącym producentem sprzętu pancernego i głównym jego dostawcą dla krajów Ameryki Łacińskiej. Rozpoczyna od budowy nowoczesnego kołowego transportera opancerzonego w konfiguracji 6x6.
Oznajmił to podczas londyńskiej globalnej konferencji Light and Medium Armoured Vehicles (Queen Elizabeth II Conference Centre - 2 - 6 luty 2009) zastępca szefa brazylijskiego programu - płk Jose Carlos Dos Santos. Jednym z europejskich partnerów medialnych konferencji był RAPORT-wto.
Pomysłodawcą odnowy przemysłu pancernego Brazylii za pomocą programu nowoczesnego transportera opancerzonego są wojska lądowe tego kraju, wspierane przez rząd prezydenta Lula da Silva. Projekt pilotowany jest przez szefostwo programów badań i technologii, zaś jego partnerem wykonawczym będzie przedsiębiorstwo Iveco Brasil (jedyne, które przystało na twarde warunki stawiane przez wojskowych) ze stanu Minas Gerais. Kolejnym krokiem odnowy będzie projekt lekkiego opancerzonego wozu patrolowo-rozpoznawczego. Po kilku latach - ujawnił płk Dos Santos - Brazylia zamierza powrócić do idei własnego MBT, czyli nowoczesnego czołgu podstawowego, zaprojektowanego z myślą o warunkach południowoamerykańskich.
Brazylia wytwarzała w latach 1970., także na eksport do krajów rozwijających się, znaczące ilości kołowych wozów opancerzonych: Jararaca (4x4), Cascavel (pojazd wsparcia 6x6 z wieżą z działami różnego kalibru) i Urutu (kto 6x6 używany do dziś w brazylijskiej misji pod flagą NZ na Haiti). Brak należytego wsparcia państwa w końcu XX wieku doprowadził jednak projektującą i wytwarzającą te pojazdy spółkę ENGESA do plajty. Dlatego Brazylia - do niedawna znaczący eksporter kto - zmuszona została ostatnio do ich importu. W sumie brazylijski Korpus Piechoty Morskiej - Corpo de Fuzilieros Navais, zakupił 30 wozów Piranha III u szwajcarskiego Mowaga. Dziś wszystko trzeba rozpoczynać od nowa.
Prace studialne nad koncepcją nowego transportera opancerzonego armia uruchomiła w 2007. Przyjęto następujące założenia:
- jak najwięcej komponentów prosto z półki - gotowych produktów cywilnych i wojskowych,
- pojazd ma być łatwy w produkcji, prosty i tani przy serwisowaniu,
- ma pływać z uwagi na specyfikę geograficzną Brazylii i przyszłych klientów,
- powinien być transportowany na pokładzie samolotu C-130,
- musi zapewniać maksimum wygody i ochrony balistycznej użytkownikom i charakteryzować się niską sylwetką,
- podstawowy wariant to 6x6 z możliwością przedłużenia do 8x8,
- co najmniej w 60% powinien zawierać komponenty i podzespoły wytwarzane w Brazylii.
Ostateczny projekt był gotów pod koniec 2008. Wóz w wariancie podstawowym - transportera opancerzonego dla 9 żołnierzy piechoty z dowódcą, który jest jednocześnie szefem pojazdem, plus operator wieży z działem kal. 30 mm oraz kierowca - w wodzie wypierać ma 16,7 t i poruszać się na jej powierzchni z szybkością 9 km/h. Jedynym przedsiębiorstwem, który zgodził się przyjąć wyśrubowane wymagania produkcyjne jest spółka Iveco Brasil. Na razie armia zamierza w jej zakładach wyprodukować prototyp i 16 wozów przedseryjnych.
W marcu 2009 rozpocznie się budowa prototypu. Płk Dos Santos z ogromną szczerością oznajmił w Londynie, że są problemy z pozyskaniem w Brazylii odpowiedniej jakości pancernej stali utwardzanej powierzchniowo, bo... zaniedbano wsparcia dla przemysłu stalowego. Dlatego stal na kadłub prototypu będzie eksportowana z Francji. Ale wkrótce to się zmieni... - zapewnił. W kwietniu 2009, podczas targów zbrojeniowych w Rio de Janeiro armia pokaże pełnowymiarową makietę wozu. Prototyp gotów ma być do testów do końca 2009, a jego próby mają się rozpocząć po letniej przerwie, czyli wiosną 2010. Jeśli udowodnią słuszność koncepcji - w 2011 ruszy produkcja dalszych 16 egzemplarzy. A te przejść mają próby eksploatacyjne. Wariant 6x6 napędzany ma być 380-konnym turbodieslem, odmiana 8x8 - 450-konnym. Oba oczywiście powinny być montowane w Brazylii.
Przewidywana jest produkcja co najmniej 9 specjalistycznych wariantów wozu. Podstawowy transporter piechoty uzbrojony będzie - to już zdecydowano - w izraelską wieżę Elbitu z działem kal. 30 mm, która montowana będzie w Brazylii w Aeroeletronica (założonej przez Elbit - dostarcza ona i integruje awionikę i m.in. systemy HUD w samolotach Embraera o wartości ponad 1 mld USD). Według zapewnień Elbitu - całość sprzętu łączności będzie pochodnymi konstrukcji Tadirana, montowanymi w Brazylii w przedsiębiorstwie IMBEL.
Płk Dos Santos zaprosił wszystkich zainteresowanych do składania ofert na system przesyłania danych o sytuacji bojowej i dowodzenia oraz na pasywne zestawy obserwacji nocnej, co może być szansę dla przedsiębiorstw polskiej zbrojeniówki. Mimo tego, iż przedstawicie Elbitu, obecni na konferencji, nieoficjalnie podawali, że i ten fragment programu brazylijskiego zostanie przez nich zdominowany...
Brazylijczycy podali, że wóz rozpoznania zostanie uzbrojony w wieżę z działem dużego kalibru - 90-105 mm. A konfiguracja wozu wsparcia z moździerzem w otwieranym przedziale wcale nie jest ostateczna (nie jest wykluczona lekka wieża z moździerzem automatycznym).
Rysunki: Brazilian Army Science and Technology Departament
