Rosyjskie media poinformowały o ostrzelaniu 31 grudnia przez rebeliantów granatami moździerzowymi rosyjskiej bazy Hmejmim w Syrii. Podawano o zniszczeniu siedmiu samolotów (4 Su-24M, 2 Su-25S, An-72) i magazynu amunicji. MO FR zaprzeczyło tej informacji, ale przyznało, że baza została ostrzelana, w wyniku czego zginęło 2 żołnierzy (media informowały o co najmniej 10 rannych). Poinformowało też, że ochrona bazy Hmejmim została wzmocniona, a żołnierze rosyjscy i syryjscy zorganizowali akcję poszukiwania i schwytania terrorystów, którzy korzystając z ciemności uciekli niezidentyfikowanymi pojazdami.
Dziś dziennikarz, Roman Saponkow opublikował jednak na portalu społecznościowym WKontaktie zdjęcia uszkodzonych samolotów. Z komentarza wynika, że w wyniku ostrzału uszkodzonych zostało 10 samolotów i śmigłowców: 6 Su-24M, po jednym Su-35S, An-72, An-30 i Mi-8. Według Saponkowa, uszkodzenia dwóch Su-24 i Su-35S okazały się niewielkie i samoloty zostały już naprawione.