Podczas rozpoczętych dzisiaj w Las Vegas targów Consumer Electronics Show (CES) Bell Helicopter ujawnił projekt nowego czteroosobowego wiropłata do transportu miejskiego z napędem elektrycznym.
Zwiedzający CES mogą obejrzeć jego pełnowymiarową kabinę. Projekt realizowany jest we współpracy z Uber Technologies. To kolejne futurystyczne przedsięwzięcie amerykańskiego koncernu (Heli-Expo 2017: Śmigłowiec przyszłości Bella, 2017-03-08).
Początkowo wiropłat ma przewozić pilota i 3 pasażerów, wraz z bagażem. Docelowo śmigłowiec ma poruszać się w mieście autonomicznie, niezależnie od pory doby i warunków atmosferycznych. Wiropłat ma być częścią Internetu rzeczy. Podróżni mają mieć możliwość korzystania ze wszystkich najnowocześniejszych technologii umożliwiających łączność ze światem, w tym brania udziału w wideokonferencji.
Kompletny demonstrator mógłby ujrzeć światło dzienne na początku następnej dekady, co umożliwiłoby zakończenie jego certyfikacji w połowie lat 2020. Następnie można by rozpocząć jego produkcję seryjną na małą skalę.
Według Bella nowy wiropłat ma być konstrukcją skalowalną i modułową, zdolną do wylatania 2 tys. h rocznie. Producent przewiduje też zastosowanie do napędu silników turbinowych, co pozwoliłoby na użycie pojazdu do celów wojskowych i transportu ładunków. Celem konstruktorów jest osiągnięcie kosztów użytkowania wynoszących 2,5 zł za przebycie 1 km, czyli 1/3 kosztów eksploatacji śmigłowca z napędem turbinowym. Podobny projekt opracował także Airbus (CityAirbus po testach napędu, 2017-10-05).