Boeing 787-9 Dreamliner , noszący znaki rejestracyjne SP-LSA, nr ser. 38083 wylądował dziś o 8:53 na Lotnisku Chopina w Warszawie po bezpośrednim przelocie z lotniska Paine Field, skąd realizowane są dostawy samolotów wyprodukowanych w zakładach w Everett. Przedstawiciele naszego narodowego przewoźnika odebrali go oficjalnie od producenta 22 marca. Pierwszy rejs – bez pasażerów na pokładzie trwał 9 h 20 min. W jego trakcie Dreamliner pokonał dystans ok. 10 tys. km.
Zamówione przez PLL LOT Boeingi 787-9 zabierają na pokład 294 pasażerów: 24 w klasie biznes (o 6 więcej niż w 787-8) w układzie 2-2-2, 21 w klasie ekonomicznej premium – w układzie 2-3-2 z odstępem między fotelami zwiększonym z 38 do 42 cali i 249 w klasie ekonomicznej, w układzie 3-3-3 – każdy podróżny ma do dyspozycji większy niż dotychczas indywidualny monitor rozrywki pokładowej.
W Dreamlinerze 787-9 wszystkie fotele są wyposażone w gniazdko elektryczne, port USB i nowocześniejszy system rozrywki pokładowej. Dla pasażerów podróżujących w klasie biznes mniej wygodne monitory chowane w podłokietnikach foteli zostały zamienione na ekrany zawieszone na przedniej ścianie kabiny. Oprócz tego LOT-owskie Boeingi 787-9 zostały wyposażone w dodatkową toaletę przeznaczoną specjalnie dla pasażerów podróżujących w klasie ekonomicznej premium. Nowy Dreamliner zabierze nie tylko więcej pasażerów, ale też cargo – pojemność jego luku bagażowego to 140 m3. Samoloty są napędzane silnikami Rolls-Royce Trent TEN. Zasięg Boeinga 787-9 w wersji dla LOT-u to ponad 13 350 km, czyli o ok. 700 km więcej od modelu 787-8.
Jestem przekonany, że Boeingi 787-9 otworzą dla nas nowy etap w historii poprzez znaczące zwiększenie liczby oferowanych miejsc na istniejących, najbardziej popularnych trasach. Dziewiątka świetnie sprawdzi się na flagowych trasach do Chicago, Nowego Jorku i wybranych kierunkach w Azji. Dzięki niemu będziemy też otwierać zupełnie nowe połączenia, nadal poprawiać rentowność i dążyć do pozycji lidera na rynku Europy Środkowo-Wschodniej – powiedział prezes PLL LOT Rafał Milczarski. LOT jest pierwszą linią lotniczą w Europie, której flota dalekiego zasięgu w całości opiera się na Dreamlinerach. […] Dreamliner jest dla nas motorem jeszcze szybszego rozwoju – dodaje Rafał Milczarski.
Jesteśmy dumni, że mogliśmy dostarczyć LOT-owi, z którym łączy nas wieloletnia dobra współpraca, pierwszego z zamówionych B787-9. Samolot, który przyleciał dziś do Warszawy, uzupełni dotychczasową flotę Dreamlinerów LOT-u, poprawiając efektywność operacyjną przewoźnika i i umożliwiając rozwój mu dalszy siatki połączeń. Dziękuję LOT-owi z zaufanie do naszych samolotów” – podkreślił Marten Kluit, dyrektor sprzedaży Boeinga.
Aviation Capital Group z przyjemnością dostarcza pierwszego Dreamlinera 787-9 do użytku z LOT-u, jednej z wiodących międzynarodowych linii lotniczych w Europie. Doceniamy możliwość współpracy z polskim przewoźnikiem w zakresie rozbudowy floty o większy wariant Dreamlinera. Życzymy przewoźnikowi sukcesów i dalszej ekspansji – stwierdził Steven C. Udvar-Hazy, starszy wiceprezes ACG.
Pierwszy Boeing 787-9 Polskich Linii Lotniczych LOT wyruszy w marcu do Toronto, a od kwietnia – do Chicago. Kolejne dwa samoloty tego modelu, noszące znaki rejestracyjne SP-LSB i SP-LSC) dołączą do niego w kwietniu i czerwcu, a ostatni z Dreamlinerów 787-9 (SP-LSD) trafi do floty LOT-u w lutym 2019. Wtedy samoloty tego modelu będą obsługiwać także trasy do Nowego Jorku i sporadycznie do Seulu.
LOT ma dziś we flocie osiem Dreamlinerów 787-8, które obsługują połączenia dalekodystansowe do Nowego Jorku (JFK), Newark, Chicago, Los Angeles, Toronto, Seulu, Tokio i Pekinu. Od końca kwietnia samoloty te polecą z Rzeszowa do Newark, a od maja z Warszawy do Singapuru i z Budapesztu do Nowego Jorku i Chicago. W 2018 do floty przewoźnika wejdą także trzy Boeingi 737 MAX 8 (SP-LVC – w czerwcu; SP-LVD – w lipcu i SP-LVE – w grudniu) oraz 6 Embraerów 195. W maju 2019 zaplanowano dostawę szóstego Boeinga 737 MAX 8 (SP-LVF). W przyszłym roku PLL LOT mają dysponować 12 Dreamlinerami – ośmioma 787-8 i czterema 787-9, a do końca 2020 we flocie naszego przewoźnika będzie co najmniej 16 samolotów tej rodziny (OdLOTowa praca na wakacje , 2018-03-06).