Załoga śmigłowca ratowniczego W-3WARM z 43. Bazy Lotnictwa Morskiego w Gdyni Babich Dołach przystąpiła do akcji poszukiwawczej pilota samolotu myśliwskiego MiG-29A, który rozbił się dziś w nocy w okolicach Pasłęka. Akcję przerwano, po odnalezieniu miejsca katastrofy przez służby naziemne.
Dzisiaj o godz. 02:03 w nocy załoga śmigłowca ratowniczego W-3WARM Anakonda dyżurującego w Gdyni otrzymała zadanie startu i poszukiwania w ustalonym rejonie pilota samolotu MiG-29A. O godz. 02:25 wiropłat dowodzony przez kpt. pil. Marka Wawrzyniaka wystartował do wykonania zadania, utrzymując po starcie łączność ze służbami ratownictwa.
Przed dolotem do rejonu poszukiwań, o godz. 02:47 załoga dostała informację o przerwaniu zadania, ze względu na zlokalizowanie miejsca katastrofy samolotu przez służby naziemne. Anakonda rozpoczęła powrót do 43. Bazy w Babich Dołach, gdzie wylądowała o godz. 03:27.
Samolot myśliwski MiG-29A z 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Królewie Malborskim rozbił się dziś w nocy o godz. 01.57 w okolicach Pasłęka. Myśliwiec spadł na ziemię ok. 500 m od zabudowań, a następnie spalił niemal całkowicie. Pilot, który katapultował się, został znaleziony martwy w odległości 200 m od wraku (Katastrofa MiGa-29A z 22. BLT, 2018-07-06).
Na podstawie informacji GBLMW