Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Spór wokół lotniska w Vodochodach

Lotnictwo cywilne, Strategia i polityka, 22 marca 2009

Mieszkańcy okolicznych wsi nie chcą sprzedać terenów pod rozbudowę lotniska w Vodochodach - potencjalnie drugiego pod względem wielkości w Czechach.

Brak zgody mieszkańców wsi Vodochody i Máslovice może zablokować plany rozwojowe funduszu Penta. Należy do nich 4500 m2 ziemi niezbędnej do uruchomienia międzynarodowego portu lotniczego w pełnej wersji. Przeciwko sprzedaży są dwie trzecie mieszkańców wsi.

Należąca do Penty wytwórnia lotnicza Aero Vodochody, która jest właścicielem spółki Letiště Vodochody, próbuje odkupić grunty już od blisko 3 lat. Dotąd nie osiągnięto jednak porozumienia w sprawie ceny (spółka oferowała pierwotnie 100 koron za m2). Do mieszkańców Vodochodów należy 1000 m2 potrzebnej ziemi. Pozostałe działki są własnością Máslovic i Postřižin. Ta ostatnia wieś jest najbliższa zgody na sprzedaż. Czeka jednak na Master Plan.

Nowy port lotniczy ma obsługiwać 3,5 mln pasażerów rocznie. Dziennie ma tam startować i lądować do 141 samolotów. Okoliczni mieszkańcy obawiają się, że ruch lotniczy o takim natężeniu spowoduje wzrost ruchu samochodowego - według planów, do ok. 6 tysięcy samochodów dziennie, a w praktyce w jeszcze większym stopniu. Rozbudowa portu lotniczego nie przewiduje połączenia z pobliską autostradą D8, więc samochody będą jeździć drogami lokalnymi. Letiště Vodochody obiecuje zainteresowanym gminom rekompensaty z tego tytułu, ale dopiero, gdy spółka zacznie przynosić dochody.

Penta przewiduje inwestycje na poziomie 2 mld koron. Port w docelowym kształcie miałby zostać uruchomiony za 3 lata. Jeśli transakcja dotycząca sprzedaży ziemi nie zostanie zawarta, lotnisko pozostanie zapewne mniejsze i skoncentruje się na obsłudze lotów cargo i czarterach.

Paradoksalnie, podobna sytuacja powstała w związku z rozbudową głównego lotniska Pragi - Ruzyně. Jego właściciel - państwowa spółka Letiště Praha musiała zapłacić funduszowi Penta 4 mld koron za grunt potrzebny do budowy czwartego pasa startowego. Pierwotnie, w 2005 ówczesny dyrektor Letiště Praha, Martin Kacur odmówił zapłacenia za ten grunt jednej dziesiątej tej kwoty. Obecnie Kacur jest prezesem Letiště Vodochody.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.