Przedstawiciel Leonardo wypowiedział się na temat udziału włoskiego koncernu w przetargu na nowe korwety rakietowe dla marynarki wojennej Rumunii.
W rozmowie z RAPORT-wto Marco Buratti, wiceprezes Leonardo ds. międzynarodowego marketingu i działań strategicznych, wyjaśnił, że włoski koncern może odegrać istotną rolę w rumuńskim przetargu na cztery nowe korwety rakietowe (Oferty na rumuńskie korwety, 2018-10-16). Leonardo bierze udział w postępowaniu wspólnie z innym producentem z Półwyspu Apenińskiego, grupą stoczniową Fincantieri, która oferuje Bukaresztowi kupno okrętów opartych na projekcie jednostek typu Abu Zabi (Abu Dhabi) opracowanych dla Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
O ile jednak w przypadku wygranej w przetargu Fincantieri dostarczy Rumunom same kadłuby nowych korwet – które najprawdopodobniej powstaną w jednej z lokalnych stoczni należących do spółki VARD będącej pod kontrolą włoskiej grupy – o tyle Leonardo będzie odpowiedzialne za dostawę kluczowego wyposażenia pokładowego, w tym systemu zarządzania walką i składających się na niego urządzeń obserwacyjnych oraz elementów uzbrojenia.
Marco Buratti nie był skłonny do podania w szczegółach, co obejmie skierowana do Rumunów oferta. Rozmówca RAPORT-wto zaznaczył jednak, że w takich przypadkach w grę zazwyczaj wchodzi montaż m.in. wieloczynnościowych radarów Kronos, systemów zarządzania walką Athena, 76-mm armat morskich Super Rapid lub 40-mm dział OTO Marlin, a także systemów łączności wewnętrznej i kierowania ogniem.