Koniec roku to także okres bilansów wydatków obronnych. Z zestawień sumarycznych państw europejskich wynika, że po okresie ich ograniczania w większości budżetów krajów naszego kontynentu obecnie obserwujemy od 2015 ich systematyczne, coraz bardziej dynamiczne powiększanie.
W 2015 kraje Starego Kontynentu w sumie wydały na obronę ok. 264 mld przeliczeniowych USD, w 2016 – 266 mld szacunkowych USD, w ubiegłym roku – 274 mld USD, zaś w roku bieżącym już 282 mld USD.
Koniec 2018 to także czas ostatecznego zamknięcia raportów krajów członkowskich Unii Europejskiej obrazujących ich eksport uzbrojenia oraz sprzętu wojskowego, technologii militarnych i usług, wymagających notyfikacji w 2017. Wstępne dane wskazują na to, że najwięksi i najbardziej zaawansowani europejscy gracze notują wyraźną hossę na tym polu. Wyjątkiem jest Francja – z poważnym spadkiem bilansu eksportu specjalnego.
Wielka Brytania zwiększyła swój eksport specjalny z poziomu 5,9 mld funtów (ok. 7,6 mld USD) w 2016 do 9 mld funtów w 2017. Najistotniejsze jest jednak to, że 9% tego wyniku wypracowała branża lotniczo-kosmiczna.
Wzrósł także eksport specjalny RFN z poziomu 6,9 mld euro w 2016 do 7,24 mld euro w 2017.
Francja zanotowała zjazd z pułapu 13,9 mld euro w 2016 do… jedynie 6,9 mld euro w 2017. Jest to efektem napompowania francuskiego bilansu eksportu specjalnego w poprzednich latach przez realizację umów na szybkie dostawy aż 84 wielozadaniowych samolotów bojowych Rafale dla Kataru i Egiptu. Zdaniem specjalistów, tak błyskotliwy sukces przemysłu lotniczego Francji był pochodną rosnących wątpliwości krajów Bliskiego Wschodu w zaangażowanie USA pod berłem prezydenta Donalda Trumpa w stabilność militarną regionu i przewidywanych uwarunkowań politycznych dostaw amerykańskich części zamiennych (Ostatnie Rafale EM dla Egiptu, 2017-12-04, 12 kolejnych Rafale dla Kataru?, 2017-11-26).