Według informacji z dowództwa ukraińskich WWS, myśliwiec Su-27 nr burtowy 55 niebieski, nr ser. 36911021308, który rozbił się 15 grudnia pod Żytomierzem, był jednym z najnowszych w tej formacji. Został oblatany w 1987. Do chwili katastrofy wylatał zaledwie 479 h i wykonał 824 loty. Ostatni remont, kapitalny, przeszedł w 2016.
W katastrofie zginął Naczelnik lotno-bojowego i taktycznego przygotowania brygady lotnictwa taktycznego dowództwa Centr, pilot pierwszej klasy mjr Aleksandr Fomienko, urodzony w 1975. W ukraińskich siłach zbrojnych służył od 1992.
Ostatni lot trwał około pół godziny. Pilot wykonywał zadania związane z normalnym szkoleniem w trudnych warunkach atmosferycznych. Miał odpowiednie uprawnienia niezbędne do takiego lotu.
Tymczasem w mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia rozbitego samolotu. Wynika z nich, że myśliwiec zetknął się z ziemią płasko, pozostawiając ślad w cienkiej warstwie śniegu. Struktura samolotu nie uległa dezintegracji, a owiewka jego kabiny jest otwarta. Można zatem się domyślać, że pilot usiłował awaryjnie lądować, ale nie dociągnął do pasa. Po zatrzymaniu samolotu próbowano go zapewne ratować i wyciągnięto z kabiny.
Nadal nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Analitycy spekulują o błędzie pilota lub awarii technicznej (Kolejna katastrofa ukraińskiego Su-27, 2018-12-15).