W dn. 17-18 stycznia żołnierze kompanii manewrowej, przygotowującej się w Ośrodku Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych Wędrzyn do misji w ramach V zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego Rumunia, zostali poddani ocenie stopnia wyszkolenia na szczeblu drużyn.
Strzelcy z 7. batalionu Strzelców Konnych Wielkopolskich 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, który jest odpowiedzialny za sformowanie kolejnej zmiany PKW Rumunia, rozpoczęli intensywne szkolnie taktyczno-ogniowe (Przekazanie dowodzenia PKW Rumunia, 2019-01-16). Dowódca formowanej kompanii przygotował bardzo wymagający scenariusz, który rozpoczął się wczesnym rankiem 17 stycznia. Żołnierze sprawdzeni zostali z praktycznych czynności bojowych. Bardzo duży nacisk położono na umiejętność współdziałania w drużynach.
Strzelcy musieli pokonać własne słabości i ograniczenia wykonując zadania w zróżnicowanym terenie oraz w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. - Żołnierz musi wykonać zadanie, nawet gdy zmęczenie psychofizyczne sięga zenitu. Rolą dowódców drużyn jest odpowiednie zmotywowanie swoich podwładnych do działania, by mimo tych ograniczeń potrafili wznieść się na wyżyny - ocenił dowódca plutonu. ppor. Dawid Grobelski.
Zmotoryzowani w trakcie dwudniowego szkolenia manewrowali niemal po całym OSPWL Wędrzyn wykorzystując mobilność i wartości bojowe KTO Rosomak 8x8. To bardzo dobry sprzęt, dodaje nam pewności siebie w trakcie realizacji zadań – stwierdził jeden z kierowców KTO z 7. bSKW.
Po wyczerpującym dniu, przyszła mroźna noc w rejonie wyjściowym, gdzie zorganizowano elementy zabezpieczenia bojowego oraz reagowano na pojawiające się zagrożenia. Rano 18 stycznia nastąpiło kolejne przemieszczenie i przygotowanie do zadania głównego, tj. szturmu na wzgórze, gdzie wzdłuż ważnej arterii drogowej swoje siły rozmieścił nieprzyjaciel.