BAE Systems podpisał 23 kwietnia umowę z ministerstwem obrony na pełne serwisowanie samolotów Harrier do 2018, za sumę 574 mln GBP.
Jest to już kolejna umowa o serwisowaniu Harrierów. Jest jednocześnie ostatnią: samoloty tego typu zakończą definitywnie służbę ok. 2018, kiedy zastąpią je F-35.
Kontrakt HPAC (Harrier Platform Availability Contract) dotyczy wszystkich czynności obsługowych i modernizacyjnych, do końca okresu użytkowania pionowzlotów. Zawiera się w tym prowadzenie wszystkich remontów i przeglądów, realizowanie zamierzonych, niewielkich modernizacji (większe realizowane są na mocy osobnych kontraktów, zobacz np.: Modernizacja Harrierów i Tornad) oraz dostawy części zamiennych. Jedynie bieżące serwisowanie, związane z przygotowaniem do lotów, pozostaje w gestii mechaników wojskowych.
Umowa będzie realizowana w bazie RAF Cottesmore w Rutland, gdzie stacjonują Harriery, wykorzystywane przez RAF i lotnictwo Royal Navy. Ze strony BAE Systems w jej bezpośrednie wykonanie będzie zaangażowanych ok. 300 pracowników z zakładów w Warton, Samlesbury i Farnborough.
Wojska lotnicze posiadają obecnie ok. 75 Harrierów różnych wersji. Ich serwisowanie pochłonie w ciągu najbliższych 9 lat 574 mln GBP.
Dla BAE Systems to druga taka umowa, zawarta w ciągu ostatnich 2 miesięcy. 4 marca producent podpisał w resortem obrony kontrakt na serwisowanie samolotów Eurofighter Typhoon, o wartości 450 mln GBP.