W Indonezji rozbił się samolot transportowy Hercules z 112 osobami na pokładzie. Większość z nich zginęła.
Do katastrofy doszło na Jawie Wschodniej. Pasażerami samolotu byli żołnierze - w tym wysocy rangą oficerowie wojsk lotniczych - i członkowie ich rodzin (w tym ponad 10 dzieci). Załoga liczyła 11 osób. Według wstępnych szacunków zginęło blisko 80 osób. Wśród zabitych znajdują się prawdopodobnie także mieszkańcy wsi, na którą spadł samolot.
Hercules wystartował rankiem z Dżakarty, lecąc do Madiun Iswahyudi Airport. Rozbił się i spłonął, próbując lądować pod Madiun, ok. 6:20 czasu lokalnego, ok. 5 km na północny zachód od lotniska.
To kolejna w ostatnim okresie katastrofa lotnicza w Indonezji (11 ofiar katastrofy PC-6 w Indonezji , Katastrofa Fokkera F27 w Indonezji).
Indonezja kupiła 24 samoloty C-130 w . Wskutek trwającego od 1999 amerykańskiego embarga na dostawy części zamiennych kilka lat temu zdolnych do lotu pozostało 5-6 z nich (podobnie było z samolotami F-5 i F-16 - z tych ostatnich latają tylko 4). Dopiero w ubiegłym miesiącu Indonezji udało się uzyskać zgodę na dostawy najbardziej niezbędnych części.
Rozbity samolot to Lockheed L-100-30(P), cywilna wersja C-130H, przystosowana do przewozu pasażerów, wyprodukowany w 1982, nr rej. A-1325, nr ser. 4917, napędzany silnikami Allison T-56A-15. Indonezja zakupiła 2 L-100.