Zarząd British Airways rozpoczął negocjacje ze związkami zawodowymi, w celu doprowadzenia do zmniejszenia pensji pracowników. Przewoźnik walczy o przetrwanie.
BA zanotowała w ubiegłym roku rekordowy zysk. W ciągu pierwszych 3 miesięcy 2009 - aż 638 mln USD strat. Z tego powodu prezes, Willie Walsh stwierdził, że przedsiębiorstwo walczy o przetrwanie.
Szukając dróg wyjścia z kryzysowej sytuacji, zarząd zaproponował dobrowolne zmniejszenie pensji przez wszystkich pracowników, łącznie z pilotami. Sam prezes, wraz z dyrektorem finansowym, Keithem Williamsem, zrezygnują ze swoich lipcowych uposażeń.
O ile związkowcy również widzą konieczność zmniejszenia wydatków, rozmowy nie będą łatwe. Zarząd chce stałego zmniejszenia pensji. Strona pracownicza proponuje natomiast cięcia w funduszu socjalnym i dodatkach. Możliwym jest również obniżenie pensji, jednak tylko na określony okres, by móc przetrwać najtrudniejszy kryzys branży.
Umowa powinna być osiągnięta jeszcze w tym miesiącu.