Wczoraj w Rosji rozbiły się dwa śmigłowce Mi-8. W Nienieckim okręgu autonomicznym w Okręgu zapolarnym Mi-8 kompanii Komiawiatrans leciał rano z Usinska na platformę Siewiernaja Chajacha. Na jego pokładzie 4 członków załogi i 19 pasażerów – pracowników kompanii naftowej.
Z niewiadomych przyczyn 1,5 km od platformy doszło do twardego lądowania. W jego wyniku kilka osób odniosło lekkie obrażenia. Nikt nie został poważnie ranny. Wszyscy wrócili do Usinska innym śmigłowcem.
Wczesnym popołudniem, ok. 12:45 czasu lokalnego inny Mi-8 leciał z Bajkitu w Kraju Krasnojarskim na platformę K219. Na jego pokładzie znajdowało się 3 członków załogi i 21 pasażerów. Wkrótce po starcie gwałtowny podmuch wiatru spowodował, że śmigłowiec przewrócił się na bok. W wyniku wypadku obrażenia odniosło 16 osób, z których 5 trafiło do szpitala, a 11 zaopatrzono ambulatoryjnie.
Rozbity śmigłowiec to Mi-8AMT zn. rej. RA-22720, nr ser. 8AMT00643177660U. Należał do kompanii KrasAwia. W śmigłowcu najpoważniejszym uszkodzeniom uległa belka ogonowa i wirnik główny.