Decyzją prezydenta Wenezueli Hugo Chaveza wszystkie myśliwskie Mirage 50EV i DV, znajdujące się w dyspozycji Fuerza Aerea Venezolana (oficjalna najnowsza nazwa - Aviacion Militar Bolivariana de Venezuela, AMBV - Boliwariańskie Lotnictwo Wojskowe Wenezueli), zostały wycofane z aktywnego użytkowania.
Caracas nabywało, począwszy od 1973 różne warianty myśliwców koncernu Dassault: najstarsze Mirage III i późniejsze Mirage V. W 1990 zrealizowano duży nowy program zakupów tych samolotów, a także ich ostatecznej modernizacji. W sumie dokupiono 10 nowych maszyn i wszystkie uznane za nadające się do odmłodzenia poddano procesowi unifikacji i dostosowania do standardu Mirage 50EV i DV. W rezultacie ówczesne Fuerza Aerea Venelozana otrzymały 17 zmodernizowanych samolotów, które uplasowano w grupie myśliwskiej numer 11 - Grupo Aereo de Caza 11 Diablos w bazie El Sombrero. Z tej liczby pozostał obecnie tylko oficjalnie tuzin. Latających i kanibalizowanych Mirage jest jednak nie więcej niż 5.
Chavez postanowił je w końcu skasować z końcem czerwca 2009. Oznajmił to publicznie: - Zdecydowałem całkowicie wycofać ze służby system bojowy samolotów Mirage. Ich czas minął. To były dobre maszyny, ale te, które mieliśmy były całkowicie przestarzałe.
Warto przypomnieć, że w obliczu blokady ekonomicznej USA Chavez zapowiedział, że zastanowi się, czy nie odda całej floty swoich 21 myśliwców F-16 A Block 15 OCU Halcones (według ocen ekspertów 12 jest w stanie gotowości operacyjnej) z zasobów Grupo de Caza 16 do dyspozycji... Iranu.
Należy przypomnieć, że twardy trzon sił lotniczych Chaveza stanowią dwie eskadry - 131 Ases i 132 Pumas (24 samoloty) rosyjskich Su-30MKV, tworzące Grupo Aereo de Caza 13 Libertador Simon Bolivar, stacjonujące w nadmorskiej bazie Barcelona.
Dwie dalsze eskadry myśliwskie na najnowszych Su-30MK2V - Esquadron 32 Halcones i Escuadron 34 Caciques, mają być utworzone w bazie El Sombrero na miejsce rozformowanej jednostki Mirage 50EV/DV.
Na podstawie informacji Santiago Rivasa