Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Dragon 2 już na orbicie

Astronautyka, 31 maja 2020

Po przełożonym z 27 maja na sobotę 30 maja udanym starcie najnowszego amerykańskiego załogowego statku kosmicznego Dragon 2 spółki Elona Muska SpaceX w służbie NASA z historycznej rampy 39A Centrum Kennedy’ego  na przylądku Canaveral na Florydzie, niedziela 31 maja upłynęła dwóm astronautom – Dougowi Hurleyowi i Robertowi Behnkenowi na przygotowaniach do dokowania na orbicie do międzynarodowej stacji kosmicznej (MSK).

Załoga Dragona 2 – Doug Hurley (po prawej, był pilotem ostatniego lotu wahadłowca) i Robert Behnken (weteran dwóch misji promów na MSK w 2008 i 2010) / Zdjęcie: NASA

Kompleks startowy 39A jest legendą amerykańskiej astronautyki. Wychodziły zeń w kosmos rakiety Saturn V programu lotów księżycowych Apollo w latach 60. i 70. XX wieku. Obecnie przebudowano go dostosowując do wynoszenia na orbitę statków transportowych i załogowych za pomocą rakiet Falcon 9 i Falcon Heavy SpaceX. Pierwszy start z 39A Falcona -9 miał  miejsce 19 lutego 2017.

Korporacja SpaceX podpisała umowę wynajmu rampy 39A na 20 lat 14 kwietnia 2014. Warto przypomnieć, że z platformy 39A wystartował także do ostatniej misji w 2011 prom kosmiczny (każda misja kosztowała wówczas ok. 400 mln USD). Przez 9 lat Amerykanie korzystali z rosyjskiego transportu – statkami Sojuz na MSK. Od tej pory prywatna korporacja Elona Muska zapewnić ma NASA tanie i bezpieczne wyprawy na orbitę okołoziemską. Należy przy tym przypomnieć,  że Falcon-9, który wyniósł na orbitę pierwszy prywatny załogowy statek kosmiczny z astronautami w służbie NASA jest do pewnego stopnia rakietą odzyskiwalną – jej pierwszy człon ma konstrukcję wielokrotnego użytku. Również Dragon 2 jest statkiem wielokrotnego wykorzystania. Choć po powrocie z orbity będzie on wodował, podobnie jak kapsuły programu Apollo, to w pierwotnej wersji miał wracać na stały ląd hamując silnikami i lądując na czterech amortyzowanych łapach. NASA nie przystała na to rozwiązanie (Kolejny start Falcona 9, 2017-02-19).   

Dragon 2 już na orbicie widziany obiektywem oddalającej się rakiety Falcon-9 / Zdjęcie: NASA

Połączenie, czyli dokowanie statku Dragon 2 z ISS zaplanowano na polskie niedzielne popołudnie, o 16:29. Po scaleniu obu pojazdów i po sprawdzeniu  funkcjonowania systemów obu orbitujących obiektów o 18:45 czasu polskiego odbyć się ma historyczne otwarcie włazu Dragona 2 i MSK oraz spotkanie Hurleya i Behnkena ze ich amerykańskim kolegą przebywającym na stacji Christopherem  Cassidym oraz dwójką Rosjan – Iwanem Wagnerem i Anatolijem Iwaniszynem.

50-letni Chris Cassidy jest byłym komandosem US Navy SEAL, został astronautą NASA w 2004. Od 2015 był szefem programu załogowego. Latał promem Endeavour. Był 500 człowiekiem w kosmosie. Ma duże doświadczenie w pracy z Rosjanami na orbicie. Wystartował z nimi z Bajkonuru po raz pierwszy na pokładzie Sojuza w 2013. I z nimi wrócił, pełniąc od marca do września 2013 role inżyniera pokładowego stacji kosmicznej. 

Cassidy, Wagner i Iwaniszyn wystartowali na MSK Sojuzem 9 kwietnia 2020. Na orbicie spędzić mają pół roku. W niedzielę w godzinach wieczornych czasu polskiego na pokładzie stacji cała piątka – dwójka Amerykanów przybyłych Dragonem 2 oraz dwójka Rosjan i ich Amerykanin pokazać się razem na ekranach telewizorów podczas specjalnej konferencji prasowej z okazji pierwszego historycznego lotu pojazdu SpaceX – oznaczającego odzyskanie przez USA po 9 latach możliwości własnych załogowych wypraw w kosmos.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.