19 września 2020 NORAD wysłało w powietrze samoloty wielozadaniowe F-22A Raptor i samolot wczesnego rozpoznania i dowodzenia E-3A Sentry (AWACS) wraz z tankowcami powietrznymi KC-135 do sprawdzenia przynależności samolotów zbliżających się do strefy identyfikacji lotniczej Alaski.
Były to dwa rosyjskie bombowce Tu-160 w eskorcie dwóch samolotów myśliwskich Su-35. Samoloty rosyjskie miały przebywać przez 4 godziny w bliskości przestrzeni powietrznej USA i Kanady, zbliżając się na odległość 80 km do wyspy Nanavik (Rekordowy lot Tu-160, 2020-09-22).
Informacja o braku naruszenia przestrzeni powietrznej Kanady może świadczyć o tym, że Tu-160 leciały od strony bieguna północnego w stronę środka kontynentu północnoamerykańskiego, po czym skręciły na zachód w stronę Cieśniny Beringa i przelatując pomiędzy Kamczatką a wybrzeżem Alaski następnie skierowały się nad Morze Ochockie, a później na północ i dalej na zachód.
Także US Strategic Command odniosło się do tych rekordowych przelotów Tu-160 i przypomniało, że amerykańskie samoloty bombowe wykonały wcześniej o wiele dłuższe przeloty – w 1957 B-52 dokonały oblotu kuli ziemskiej.