Lotnictwo wojskowe Chile, jedna z najściślej związanych z USA formacja Ameryki Południowej, odrzuciła ofertę zakupu partii wielozadaniowych śmigłowców transportowych Sikorsky S-70 Black Hawk i zamierza nabyć co najmniej 5 rosyjskich Mi-17.
Po wszechstronnym przeanalizowaniu możliwości technicznych i operacyjnych obu maszyn, a także kosztów zakupu, serwisu i ich eksploatacji, Fuerza Aerea de Chile wskazała Mi-17. Według opinii oficerów chilijskich, zadecydowały prostota konstrukcji i obsługi oraz minimalizacja nakładów na całość cyklu życia Mi-17 oraz, oczywiście, cena. Z nieoficjalnych informacji z Santiago wynika, że rosyjski Rosoboronoexport proponuje swoje śmigłowce mniej więcej za połowę ceny Black Hawka.
Na razie Fuerza Aerea de Chile wykorzystuje zaledwie jednego S-70A i doskonale zdaje sobie sprawę, jakie są koszty jego eksploatacji, zaś Mi-17 przechodzą wszechstronne badania w różnych warunkach klimatycznych Chile od 2004.
Na podstawie informacji Santiago Rivasa