W ciągu roku Moskwa chce sformować zupełnie nowy związek taktyczny – kompletną dywizję zmechanizowaną w Obwodzie Kaliningradzkim. Informację o tym podały media rosyjskie powołując się na anonimowe źródła w resorcie obrony.
Nowa dywizja ma wejść w 2021 w skład 11. Korpusu Armijnego (KA) wojsk obrony wybrzeża i wojsk lądowych Floty Bałtyckiej. W jej składzie znajdą się samodzielne pułki zmechanizowane i pancerne oraz cała samodzielna brygada zmechanizowana – do tej pory bezpośrednio podporządkowane dowództwu 11. KA. Formacja liczyć ma 12 tys. ludzi i otrzyma najnowocześniejsze uzbrojenie i wyposażenie oraz dywizyjne systemy zarzadzania, łączności, dowodzenia i wsparcia ogniowego, między innymi organiczny pułk własnej artylerii.
Według dziennika Izwiestija w październiku 2020 rozpoczęło się wyposażanie pułków zmechanizowanych i pancernych Kaliningradu w zmodernizowane czołgi T-72B3M. Izwiestia poinformowały, że do jednego z batalionów pancernych pułku zmechanizowanego trafiło do tej pory 30 wozów (300 pojazdów opancerzonych dla FR w 2020, 2020-01-16).
Według analityków rosyjskich nowa kaliningradzka dywizja zmechanizowana roku 2021 ma być odpowiedzią na wzmocnienie sił NATO w Polsce i krajach bałtyckich i powinna ona działać odstraszająco na ewentualne plany ataku i zajęcia tej enklawy Rosji na Zachodzie.