Według zapowiedzi agencji TASS, powołującej się na swoje wiarygodne źródło stoczniowe, lotniskowiec Admirał Floty Związku Radzieckiego Kuzniecow powinien wyjść w próbny rejs testowy po remoncie, modernizacji i wymianie kotłów systemu napędowego w 2022.
Poinformowano o tym w związku z 35. rocznicą wodowania Kuzniecowa, która przypadła 4 grudnia 2020. Ciężki krążownik lotniczy – według nomenklatury rosyjskiej – przechodzi od wiosny 2018 gruntowną przebudowę w stoczni remontowej CRZ-35 w Murmańsku spółki Zwiezdocznka (znanej mi.in z remontów okrętów podwodnych typu Warszawianka/ Kilo – świadczonych także Indiom), należącej do Zjednoczonej Korporacji Budowy Okrętów. Jednostka jest tam regularnie serwisowana od 25 lat. Obecnie lotniskowiec znajduje się w środkowej fazie swojego najprawdopodobniej ostatniego remontu. Latem 2021 okręt ponownie ma zostać wstawiony do suchego doku dla konserwacji jego części podwodnej kadłuba, zaś być gotowy do odbiorczych testów wojskowych w 2022. Źródło rosyjskiej agencji twierdzi, że obecne prace pozwolą na przedłużenie służby okrętu o dalsze 5 lat, czyli prawie do końca 3. dekady XXI wieku. Do niedawna utrzymywano, że remont pozwoli na co najmniej 10-letnią dalszą karierę operacyjną jednostki.
TASS podaje, że wymienione miały zostać 4 główne kotłowe systemy wytwarzania pary (ogrzewane mazutem), podające ją do turbin napędowych. W ten sposób zostanie wyeliminowane uporczywe dymienie, które dało o sobie znać podczas ostatniego operacyjnego rejsu lotniskowca na Morze Śródziemne. Turbiny zostaną zregenerowane, podobnie jak układy przekładniowe redukcji obrotów wałów, na których osadzone są śruby. Regeneracji poddane zostaną generatory prądu okrętowego. Odnowione zostać mają także systemy łączności i walki radioelektronicznej oraz urządzenia zapewniające sprawną obsługę samolotów pokładowych. Kontrakt przewiduje ponadto ustawienie nowych rodzajów uzbrojenia. Obecnie instalowane są ich podstawy i umocowania. W 2021 nowe wyposażenie i uzbrojenie ma się znaleźć na okręcie.
Rosyjskie media przypominają o dwóch wypadkach, które przytrafiły się Kuzniecowowi już w stoczni w Murmańsku po jego powrocie z rejsu na wody syryjskie – w 2018 zatonął po upadku żurawia dok pływający PD-50 z remontowaną jednostką, a w 2019 wybuchł pożar przedziału energetycznego. Źródła stoczniowe utrzymują jednak, ze straty nie były krytyczne dla ogólnej żywotności lotniskowca (Przebudowa doku do remontu Kuzniecowa, 2019-05-17).