Chińskie władze konsekwentnie realizują zapowiedzi większej otwartości w dziedzinie obronności. Agencja Xinhua wydała w kwietniu pierwszy numer kwartalnika China Armed Forces, a ministerstwo obrony uruchomiło 1 sierpnia oficjalną stronę internetową.
Oba wydawnictwa są dwujęzyczne - ukazują się w języku chińskim i angielskim. Pierwszy numer China Armed Forces podaje wiele informacji o chińskich wydatkach obronnych (w br. mają one wzrosnąć o 14,9%, do 480,68 mld juanów - 70,27 mld USD), o strategii obronnej i opisuje m.in. historię chińskiej marynarki wojennej. Ciekawostką jest opis testowych lotów chińskich pilotów myśliwcem MiG-29 na podmoskiewskim lotnisku w Żukowskim.
Jeden z chińskich pilotów opisuje też lądowanie myśliwcem J-10 po awarii silnika. Działo się to 7 marca 2009. Silnik wyłączył się o 14:13 na wysokości 1170 m, 54 km od lotniska. Pilot Li Feng wylądował na nim po 104 sekundach lotu bezsilnikowego. Był to pierwszy taki przypadek dotyczący samolotu rodzimej konstrukcji.
Strona internetowa (english.chinamil.com.cn) jest wersją próbną. Zawiera wiele informacji o chińskiej obronności, funkcjonowaniu ministerstwa obrony, ale także wiadomości zza granicy. Są też zdjęcia i filmy video.
Autorzy strony spodziewają się, że będzie ona częściej oglądana przez internautów zagranicznych niż rodzimych. Stronę redagują pracownicy Biura Informacyjnego chińskiego Ministerstwa Obrony, powołanego do życia w ubiegłym roku. Armia ChRL jest najbardziej liczną na świecie - liczy 2,3 mln żołnierzy.