Śledztwo w sprawie ataku hakerskiego na spółkę FireEye i amerykańskie agencje rządowe ujawniło, że złośliwe oprogramowanie (malware) zostało przemycone do sieci tych podmiotów wewnątrz pakietu oprogramowania do zarządzania sieciowego SolarWinds (Atak hakerski na instytucje USA, 2020-12-14).
SolarWinds poinformowała, że hakerzy zainstalowali malware w pakiecie modernizacyjnym aplikacji Orion, który został zainstalowany przez ponad 17 tysięcy użytkowników na całym świecie.
Podejrzewa się, że hakerzy działali w ukryciu przez okres od 6 do 9 miesięcy. Według oficjalnych informacji atak miał dotknąć 425 przedsiębiorstw z listy Fortune 500.
SolarWinds usunęło ze swojej strony internetowej listę prominentnych klientów, ale aktualnie na niewiele się to już zda.