US Army w ubiegłym tygodniu zawarły dwie umowy na modernizację czołgów M1 Abrams o łącznej wartości 5,72 mld USD. Pierwszą z nich zawarto z General Dynamics Land Systems, zaś drugą z Honeywell.
Nie podano liczby czołgów, które zostaną dostarczone przez GDLS w ramach umowy wartej 4,62 mld USD. Dotychczas US Army zakładały unowocześnienie 435 Abramsów do wariantu M1A2 SEPv3, z których zakontraktowano modernizację co najmniej 274. Pierwsze egzemplarze najnowszych czołgów trafiły już do jednostek. Wartość najnowszego kontraktu pozwala przypuszczać, że zmodernizowane może zostać nawet ponad 1000 wozów. Termin zakończenia prac modernizacyjnych ustalono na 17 czerwca 2028.
Modernizacja do wariantu M1A2 SEPv3 obejmuje wymianę instalacji elektronicznej i elektrycznej czołgu. Unowocześniany jest także system kierowania ogniem. Zmodernizowane czołgi mają także opancerzenie o większej grubości, którego wkłady są wymieniane. Masa czołgu wzrosła do 72 t. Wariant M1A2 SEPv3 jest przystosowany do zamontowania systemów ochrony aktywnej oraz stanowić ma bazę dla dalszych modernizacji tego czołgu.
W ramach modernizacji realizowany jest także program unowoczeniania turbin gazowych AGT1500 napędzających Abramsy. Zawarta w ubiegłym tygodniu umowa z Honeywell o wartości 1,1 mld USD zakłada modernizację turbin w ramach programu TIGER III (Total InteGrated Engine Revitalization III). Umowa ma obowiązywać przez pięć lat i obejmie prace mające na celu zwiększenie niezawodności turbin, obniżenie kosztów ich eksploatacji oraz redukcję zużycia paliwa. Modernizacja AGT1500 umożliwi eksploatację czołgów do co najmniej 2040. (Projekty następców M1 Abrams, 2020-11-18, Pierwsze strzelania M1A2 SEPv3, 2020-08-20)