Według informacji Association of the United States Army (AUSA), 7 tysięcy żołnierzy amerykańskiej Gwardii Narodowej pozostanie w rejonie stolicy USA, Waszyngton Dystrykt Columbia (Washington D.C.) co najmniej do marca br.
Zaprzysiężenie nowego prezydenta Joe Bidena w dniu 20 stycznia 2021 ochraniało aż 25 tysięcy żołnierzy Gwardii Narodowej. Powodem były zamieszki, jakie wystąpiły 6 stycznia br., gdy Kongres miał debatować nad wynikami wyborów prezydenckich w USA. Rozruchy i zajęcie Kapitolu przez demonstrantów spowodowały zatwierdzenie przez Kongres wyników wyborów bez debaty o ewentualnych nadużyciach i fałszerstwach. Co ciekawe, w trakcie rozprawy sądowej sprzed kilku dni jednego z liderów tych zamieszek wyszło na jaw, że kilka lat temu był on informatorem FBI.
Według informacji generała Daniela Hokansona, w poniedziałek 25 stycznia w okolicy stolicy USA przebywało jeszcze 13 tysięcy żołnierzy Gwardii Narodowej. Należy przypomnieć, że do ochrony stolicy desygnowano żołnierzy Gwardii Narodowej ze wszystkich stanów USA.
Gen. Hakanson oczekuje zmniejszenia liczby żołnierzy w Waszyngtonie DC do 5 tysięcy do połowy marca br. Obecnie żołnierze Gwardii Narodowej w liczbie 23 tysięcy wspierają działania związane z walką z COVID-19 oraz 72 tysiące żołnierzy jest zaangażowanych do innych zadań związanych z ochroną wewnątrz kraju i poza jego granicami.