W lutym 2021 do bazy Ørland w Norwegii przyleciały 4 bombowce strategiczne B-1B z 9th Bomb Squadron (Lancery w Norwegii, 2021-02-23). Samoloty wykonywały do 23 marca loty ćwiczebne, głównie w rejonie Arktyki (jeden z nich uzupełniał paliwo w Polsce, B-1B zatankował w Powidzu, 2021-03-13). Podczas przeglądu po jednym z nich doszło do incydentu, w którym poważnemu uszkodzeniu uległ silnik samolotu. Donosi o tym The Drive.
Po incydencie w Norwegii dowództwo 7th Bomb Wing w Dyess Air Force Base w Teksasie zdecydowało o zwolnieniu dowódcy eskadry obsługowej. Powodem była utrata zaufania do jego zdolności dowodzenia. Według ujawnionych informacji, zwolniony został płk Kristen Shadden. Do dymisji doszło 29 marca 2021.
Przedstawiciele jednostki przyznali, że w Norwegii doszło do uszkodzenia silnika, ale incydent ten jest nadal badany, więc nie mogą udzielić na ten temat więcej informacji. Źródła nieoficjalne twierdzą, że do uszkodzenia doszło, gdy do pracującego silnika wpadł... tablet. Szkody były tak duże, że trzeba było wymienić aż dwa sąsiadujące ze sobą silniki. Naprawa potrwała 2 tygodnie.
Dopiero 12 kwietnia USAF poinformowały, że B-1B z 7th Bomb Wing poleciał z Ørland nad Morze Egejskie. Po zakończeniu tej misji bombowiec miał wrócić do Dyess AFB.