Wczoraj zdalnie sterowany podwodny aparat głębinowy z singapurskiego statku ratowniczego Swift Rescue odnalazł wrak indonezyjskiego okrętu podwodnego KRI Nanggala. Kadłub jednostki znajduje się na głębokości 836 m. Z przekazanych przez aparat zdjęć wynika, że został on bardzo zniszczony, łamiąc się na trzy części.
Aparat głębinowy wydobył z dna fragmenty konstrukcji okrętu i kamizelkę ratunkową. Okazało się, że nikt jej nie użył. Może to oznaczać, że awaria przebiegała bardzo szybko.
Wrak został odnaleziony niecałe 1,5 km od miejsca, w którym pozycja KRI Nanggala została zarejestrowana po raz ostatni. Znajduje się on 51 mil od wyspy Bali.
Na pokładzie KRI Nanggala zginęło 53 ludzi. 49 z nich to członkowie podstawowej załogi okrętu. Wśród nich 13 to oficerowie. Pozostałe ofiary to dowódca II Floty indonezyjskiej marynarki wojennej, dwóch oficerów sztabowych i specjalista cywilny. Mieli oni nadzorować ćwiczebne strzelania torpedowe.