Wczoraj, 8 maja 2021 na Kamczatce zaginął śmigłowiec Mi-2. Na jego pokładzie znajdował się pilot i lokalny przedsiębiorca. Lecieli z ładunkiem o masie 200 kg z lotniska Jelizowo na lądowisko Izłuczina nad rzeką Ostrownaja w Parku Krajobrazowym Nałycziewa. Łączność ze śmigłowcem utracono ok. 17:00 czasu lokalnego. Jego pilot nie skontaktował się wówczas z operatorem Kamczataeronawigacji.
Wczorajsze poszukiwania, z udziałem dwóch śmigłowców, przerwano z powodu zapadających ciemności. Dopiero dziś, o 12:05 czasu lokalnego znaleziono spalone szczątki Mi-2. Znajdowały się w lesie niedaleko wioski Czapajewka, przy brzegu jeziora Siniczkino. Okazało się, że obaj lecący śmigłowcem zginęli.
Według agencji Kamczatka-inform, ofiary katastrofy to pilot Aleksandr Skworcow i były poseł Andriej Piatko.
Rozbity śmigłowiec to Mil Mi-2. Należał do AO Oziernowskij rybokonsierwnyj zawod No55. Ważność jego zdatności technicznej do lotu miała upłynąć w sierpniu 2021.