Wczoraj, 26 czerwca 2021 po 7:00 czasu lokalnego (13:00 GMT) w Albuquerque w Nowym Meksyku w USA, 10 km na zachód od Albuquerque International Sunport, rozbił się balon na ogrzane powietrze. Jego kosz zaczepił o linię energetyczną i spadł na ziemię z wysokości ok. 30 m niedaleko skrzyżowania Central Ave i Unser Blvd. Po upadku wybuchł pożar. Powłoka oderwała się od kosza i spadła na dzielnicę Southwynd na zachodnim krańcu miasta.
W katastrofie zginęło 5 osób – wszyscy, którzy nim lecieli. 4 na miejscu, a piąta w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. Wiadomo, że wśród ofiar było trzech mężczyzn (w tym pilot) i dwie kobiety w wieku od 40 do 60 lat. Władze ujawniły tożsamość dwóch ofiar – to 59-letni sierżant policji Martin Martinez i jego 62-letnia żona Mary Martinez.
Wypadek spowodował poważne problemy z zasilaniem w energię elektryczną. Szacuje się, że przez kilka godzin bez prądu pozostawało blisko 14 tys. odbiorców.
Balon, który został zniszczony w wypadku, to Cameron O-120.