Według Forecast International (FI), w ciągu najbliższych 10 lat na świecie zostaną wyprodukowane systemy przeciwlotnicze i przeciwrakietowe o wartości 27,6 mld USD. Liderem rynku pozostanie Lockheed Martin.
Obliczenia FI oparte są głównie o obecnie realizowane umowy, a także zatwierdzone już programy rozwoju sił zbrojnych. Wynika z nich, że ponad trzecią część rynku, którego wartość oceniana jest do 2018 na 27,6 mld USD, opanują Lockheed Martin, europejski MBDA i Raytheon.
Lockheed może liczyć głównie na produkcję systemów lądowych, o spodziewanej wartości 5,2 mld USD. Koncern europejski może osiągnąć 2,8 mld obrotu, a Raytheon - który najwięcej zyska na dostawach systemów morskich - niemal tyle samo, niecałe 2,8 mld USD.
Te trzy podmioty wyprodukują prawdopodobnie 23 z ponad 80 tys. pocisków, zbudowanych w omawianym okresie.
Przedsiębiorstwa chińskie również osiągną imponujące obroty, rzędu 5 mld USD, jednak zdecydowana większość dostaw będzie kierowana na rodzimy rynek. Dotychczasowe sukcesy eksportowe chińskich systemów przeciwlotniczych/przeciwrakietowych są skromne, w porównaniu do największych graczy świata zachodniego.
Według FI otwartą kwestią pozostaje to, czy uda się powrócić w wielkim stylu na międzynarodowe rynki przedsiębiorstwom rosyjskim. Mają one teoretycznie duży potencjał, jednak analitycy są zgodni, że konkurencja systemów zachodnich jest coraz silniejsza i Rosjanom będzie bardzo trudno o duże, liczące się kontrakty.