Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Letnia rewitalizacja linii lotniczych

Lotnictwo cywilne, Strategia i polityka, 01 sierpnia 2021

Według wstępnych danych Eurocontrol – europejskiej organizacji bezpieczeństwa żeglugi powietrznej, monitorującej ruch lotniczy, cywilny i wojskowy nad Europą – po części spełniły się nadzieje towarzystw przewozowych na ożywienie lotów pasażerskich w sezonie letnim 2021. O 22% wzrosła liczba rejsów pasażerskich w okresie od 17 czerwca do 1 lipca 2021. To 3081 zarejestrowanych lotów w okresie 2 pierwszych tygodni sezonu letniego. Eurocontrol notyfikowała tylko w ciągu jednego dnia – 1 lipca 2021 – 22188 lotów, najwięcej od marca 2020, kiedy wszystkich trafiły covidowe restrykcje.

Według dyrektora generalnego Eurocontrol, Eamonna Brannana, połączenia wewnątrzeuropejskie powoli wracają na dawne tory. W sezonie letnim loty w Europie stanowią 82% wszystkich rejsów monitorowanych przez organizację. Fatalnie jest nadal w wielce zyskownych do 2020 połączeniach atlantyckich Europa – USA. Stanowią one tylko 3% lotów. Dramatycznie jest też w rejsach do Azji – jedynie 2% obecnie rejestrowanych (dla porównania: Europa – Bliski Wschód – 5%, Europa – Północna Afryka – 3%).

Lufthansa do gęsto obłożonych rejsów  wakacyjnych do portów basenu Morza Śródziemnego uruchomiła uznane za nieperspektywiczne, ale dysponujące 364 miejscami, Boeingi 747 / Zdjęcie: Lufthansa

Najwięcej na odstraszających pasażerów amerykańskich obostrzeniach sanitarnych tracą Brytyjczycy, ich porty i linie lotnicze. Lotniska Anglii były dotąd w dużej mierze bramą Amerykanów do Europy. Według grupy biznesowej Airlines UK, dziesiątki miliardów funtów, które spływały z kieszeni wizytujących Albion Amerykanów – wyparowały. O wiele bardziej obecnie przyciągają Amerykanów porty lotnicze krajów Unii Europejskiej.

Według OAG, lustrującej sytuację w portach lotniczych, w zwykłym sezonie lotniska brytyjskie powinny przyjmować tygodniowo samoloty dysponujące 3,9 mln miejsc pasażerskich. Obecnie jest ich tylko ponad 1 mln, czyli 26% tego, co dawnej. OAG przewiduje, że w sezonie letnim 2021 British Airways przewiozą tylko 40% pasażerów, w stosunku do tego, co było w 2019. Słynna Virgin Atlantic powinna osiągnąć 44% poziomu lata 2019.

Tymczasem giganci z Unii Europejskiej nie narzekają. Prezes zarządu Lufthansa Group, Carsten Spohr oświadczył podczas niedawnego paryskiego szczytu linii lotniczych, iż powoli powraca do zwykłego tygodniowego schematu lotów, a flota jego dalekodystansowych liniowców od końca lipca powinna wrócić w znacznej mierze na trasy atlantyckie. Lufthansa, zawalona rezerwacjami letnimi na trasy z Frankfurtu i Monachium na Majorkę, hiszpańskie Baleary i portów Andaluzji, rzuciła na nie swoje pozornie już wycofane i mało perspektywiczne  Boeingi 747-8 oraz 293-miejscowe Airbusy A 350. A zwykle kursowały w tych rejsach  215-miejscowe Airbusy A321. Lufthansa spodziewa się w letnim sezonie, w sierpniu 2021, przewozów pasażerskich na poziomie do 55% tego, co w 2019. Niemcy uruchomili urlopowe połączenia z Frankfurtu do Mombasy w Kenii i Zanzibaru. A w sierpniu ruszą z Dominikaną i Namibią. Las Vegas i Mauritius ponownie znajdą się w ofercie Lufthansy w październiku 2021.

Tymczasem szef grupy Air France-KLM, Ben Smith ujawnił, że szybko rosną rezerwacje na letnie loty do Grecji, Włoch, Hiszpanii i Portugalii. Spodziewa się on zamknąć lato 2021 pułapem 60-65% tego, co w lecie 2019.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.