Na lotnisko Hamida Karzaja w stolicy Afganistanu – Kabulu dotarły 2 śmigłowce Airbus H145M skonfigurowane do wspierania operacji specjalnych. Przewiozły je samoloty transportowe A400M. Śmigłowce będą współpracować z żołnierzami elitarnego Kommando Spezialkrafte (Dowództwa Sił Specjalnych), którzy od kilku dni operują na lotnisku i w okolicach miasta. Mają ewakuować ludzi uciekających przed rządami talibów.
O rozszerzeniu niemieckiej operacji w Afganistanie oficjalnie został poinformowany Bundestag. Podobne misje poza granicami lotniska prowadzą już śmigłowce brytyjskie i francuskie. Zapewne także amerykańskie, choć nie jest to oficjalnie potwierdzane.
Od 16 sierpnia 2021 w akcji ewakuowania ludzi z Kabulu biorą udział niemieckie samoloty A400M i A310MRTT (Multirole Tanker Transports). Początkowo uciekinierzy docierali na lotnisko samodzielnie, ale z czasem stało się to coraz trudniejsze, wobec ścisłego otoczenia go przez talibów. Chaos wokół lotniska zmusił Niemców do sięgnięcia po jednostki specjalne i śmigłowce, by ewakuować najważniejszych z uciekinierów, w tym współpracowników służb specjalnych.