Francuska minister sił zbrojnych Florency Parly w odpowiedzi na interpelację parlamentarzystów ujawniła, że okręt rozpoznania elektronicznego francuskiej marynarki wojennej Dupuy de Lôme (A759) wykonywał misję w Cieśninie Tajwańskiej. Oficjalnie jednostka realizowała misję swobody żeglugi.
Nie wiadomo, kiedy dokładnie francuski okręt przeszedł przez Cieśninę Tajwańską. Jego misja w rejonie Pacyfiku rozpoczęła się w maju, a u wybrzeży ChRL operował w czerwcu. Natomiast w sierpniu zawinął na Guam, a 1 października był widziany w Sasebo w Japonii. Francuzi nie upubliczniali wcześniej przejścia okrętu przez Cieśninę Tajwańską, ale ci, do których był skierowany ten gest na pewno go odczytali.
Misja Dupuy de Lôme w tym rejonie świata ma trojakie znaczenie. Poza oczywistym zbieraniem danych rozpoznawczych, jest także symbolem woli Francji do pozostania zaangażowaną i odgrywania znaczącej roli na Pacyfiku mimo powstania sojuszu AUKUS, a także jest znakiem gotowości Francji do obrony własnych interesów, w tym prawa do swobodnej żeglugi. Posiadłości Francji na Oceanie Spokojnym obejmują razem z wyłączną strefą ekonomiczną 9 mln km2.
Dupuy de Lôme został zbudowany w Holandii przez Royal Niestern Sander. Do służby wszedł 1 czerwca 2006. Chociaż podlega marynarce wojennej, to operacyjnie jest najczęściej wykorzystywany przez Direction du renseignement militaire (wywiad wojskowy). Jego zadaniem jest przechwytywanie i analizowanie wszelkich sygnałów elektromagnetycznych (w tym emitowanych przez radary), łączności radiowej czy satelitarnej.
Okręt mierzy 102 m długości, 16 m szerokości i ma zanurzenie 4,9 m. Wyporność pełna wynosi 3600 t. Zasięg to 3400 Mm przy 16 w. Autonomiczność wynosi 30 dni. Załoga składa się z 70 oficerów i marynarzy, ale na okręcie w czasie rejsu stale przebywają dwie załogi, dzięki czemu praca wywiadowcza może trwać całą dobę.