W opublikowanym w zeszłym miesiącu wywiadzie dla magazynu Malam, wydawanego przez Israel Intelligence Heritage and Commemoration Center, były szef wywiadu Cahalu (Sił Obronnych Izraela), gen. dyw. Tamir Hayman określił likwidację generała Ghasema Solejmaniego jako jedno z dwóch znaczących i ważnych zabójstw podczas jego kadencji. Drugim było wyeliminowanie przywódcy Islamskiego Dżihadu Baha Abu al- Aty w listopadzie 2019.
Do zabójstwa bojownika określajanego przez gen. Awiwa Kochawiego jako żywa tykająca bomba doszło podczas operacji Czarny Pas wymierzonej w Palestyński Islamski Dżihad w Strefie Gazy. Według izraelskiego wywiadu Ata miał przygotowywać serię zamachów skierowanych wobec izraelskich cywilów i żołnierzy.
– Likwidacja Solejmaniego to osiągnięcie, ponieważ moim głównym wrogiem są Irańczycy. Za mojej kadencji można odnotować dwa znaczące zabójstwa celowane – powiedział Tamir. – Izrael przeprowadził wiele operacji, aby ograniczyć rozprzestrzenianie się irańskiej uzbrojenia i wpływów w całym regionie.
Okazuje się, że ilość i jakość danych przekazanych przez izraelską wspólnotę wywiadowczą miały bardzo duże znaczenie dla powodzenia operacji. Jerozolima odpowiadała za zakamuflowane osobowe źródła wywiadowcze w Damaszku i Bagdadzie, które dawały znać na temat planowanego lotu Solejmaniego. Generał zrezygnował z prywatnego środka transportu na rzecz Airbusa A320 linii Cham Wings. Dokładne dane mieli przekazywać pracownicy ochrony lotniska i przewoźnika.
Do tej pory nie Izrael raczej nie odnosił się do swojego niewątpliwego udziału w operacji z początku 2020. Do czasu objęcia urzędu prezydenckiego przez Donalda Trumpa Stany Zjednoczone były przeciwne likwidacji generała. Barack Obama uważał, że z pewnością negatywnie wpłynie to na wypełnianie postanowień porozumienia nuklearnego z Iranem z lipca 2015. Doszło nawet do tego, że zablokował izraelskie próby zabicia Solejmaniego, ostrzegając Irańczyków przed zamachem.
Przygotowania do zamachu od tamtej pory znajdowały się w domenie izraelskich tajnych służb. Dopiero Trump jako lokator Białego Domu miał wyrazić nawet milczące przyzwolenie na fizyczną likwidację, ale z czasem Waszyngton wziął sprawy w swoje ręce i role się odwróciły. Amerykanie przeprowadzili operację, zaś Izrael pełnił rolę służebną, dbając o informacje wywiadowcze.
Gen. Ghasem Solejmani, dowódca Sił Ghods, elitarnej jednostki w strukturach Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej, zginął 3 stycznia 2020 na skutek amerykańskiego ataku w pobliżu międzynarodowego lotniska w Bagdadzie. Śmierć poniósł również towarzyszący mu Dżamal Dżafar Ibrahimi (zwany też Abu Mahdim al-Muhandisem), lider szyickiej organizacji Kata’ib Hezbollah, części proirańskich Sił Mobilizacji Ludowej (Al-Haszd asz-Szabi).