Szwedzka agencja zamówień wojskowych, FMV w najbliższym terminie rozpocznie powtórny przetarg na 113 kołowych transporterów opancerzonych. Poprzedni został skutecznie oprotestowany przez BAE Systems Hägglunds.
Szwedzki przetarg rozpoczął się rok temu. FMV wystosowała zapytania ofertowe do ARTEC (Boxer), General Dynamics European Land Systems/MOWAG (Piranha IIIC), Nexter Systems (VBCI - Véhicule Blindé de Combat d'Infanterie), BAE Systems Hägglunds (SEP 6x6) oraz Patrii (AMV 8x8).
Ostatecznie, w czerwcu bieżącego roku, wygrała ta ostatnia spółka (zobacz: AMV 8x8 dla Szwecji, przełom(?) w Słowenii). Decyzja FMV została jednak po dwóch tygodniach zaskarżona przez BAE Systems Hägglunds, szwedzkie zakłady brytyjskiego koncernu (zobacz: AMV 8x8 w sądzie).
W ostatnich dniach października okręgowy sąd administracyjny przychylił się do wniosku Hägglundsa i uznał przetarg za nieważny (zobacz: Szwedzkie AMV anulowane). W wyroku stwierdzono ogólną zgodność procedur ze szwedzkim prawem, jednak - równocześnie - uznano, że w czterech obszarach przetarg nie dawał równych szans oferentom, łamiąc szczegółowe przepisy o zamówieniach publicznych.
W takiej sytuacji władze FMV poinformowały, że w trosce o przekazanie pierwszych transporterów wojsku w zakładanym terminie, w 2014, nie będą odwoływać się od wyroku, by nie przedłużać procedury sądowej. Zamiast tego niezwłocznie - w momencie uprawomocnienia się decyzji - rozpisany zostanie nowy przetarg, uwzględniający zastrzeżenia wymiaru sprawiedliwości.