Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Brak paliwa powodem wypadków

Lotnictwo cywilne, 12 grudnia 2009

Według amerykańskiego NTSB w ciągu ostatnich 5 lat wydarzyło się 245 wypadków spowodowanych brakiem paliwa. Zginęło w nich 32 ludzi.

W środę przed 14:00 w pobliżu Thanksgiving Point w Lehi (Utah, USA) rozbił się samolot, którego pilot informował o problemach z paliwem. 52-letni Mark Thorn został ciężko ranny w wyniku przymusowego lądowania po wyłączeniu silnika.

Ten wypadek, choć jego przyczyna nie została jeszcze ostatecznie wyjaśniona, stał się podstawą do rozważań o niebezpieczeństwie związanym z brakiem paliwa w czasie lotu. Według NTSB (National Transportation Safety Board), w USA w latach 2004-2008 wydarzyło się 245 wypadków spowodowanych brakiem paliwa. Zginęło w nich 32 ludzi. Warto dodać, że w tym czasie wydarzyło się ponad 8 tysięcy wypadków cywilnych statków powietrznych.

Jak mówi Bruce Landsberg, prezes AOPA Air Safety Foundation, często trudno zrozumieć, jak mogło dojść do braku paliwa w sprawnym samolocie. Większość z samolotów ma wiele systemów informujących o problemach z paliwem, od prostych sygnalizatorów świetlnych po cyfrowe mapy pokazujące zasięg lotu z aktualnym zapasem paliwa. Planowanie lotu jest zaś jednym z głównych elementów szkolenia lotniczego.

Feralnego dnia Thorn wystartował ok. 12:30 z rodzimego lotniska St. George, lecąc na spotkanie biznesowe do Salt Lake City. Po przerwaniu pracy silnika nie zdołał wylądować na międzystanowej autostradzie I-15. Rozbity samolot to Beechcraft 35-33 Debonair, nr rej. N316Z, nr ser. CD-213, zbudowany w 1960, który Thorn kupił w październiku. Przeszedł wówczas dodatkowe szkolenie w lotach na nim.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.