Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

Porozumienie koreańsko-egipskie

Przemysł zbrojeniowy, Strategia i polityka, 21 grudnia 2009

Przedstawiciele Korei Południowej i Egiptu podpisali wstępne porozumienie o współpracy militarnej. Zakłada ono ściślejsze związki między przemysłami obronnymi obu państw i możliwość zwiększenia wzajemnych zakupów wojskowych.

Porozumienie egipsko-koreańskie, obok ogólnych zapisów o zintensyfikowaniu współpracy między przemysłami obronnymi obu państw, powołuje do życia komitet ds. obronnych, który ma na bieżąco wskazywać obszary ewentualnej współpracy wojskowej. Seul liczy, że dzięki temu łatwiej będzie starać się o sukces w zbliżającym się nieuchronnie przetargu na nowe, samobieżne systemy artyleryjskie. Koreańczycy zaproponowali już sprzedaż swoich haubic K9, kalibru 155, z długą lufą, zapewniającą zasięg do 40 km, przy strzelaniu pociskami w gazogeneratorem. Na zdjęciu haubica wraz z transporterem amunicji / Zdjęcie: Samsung Techwin

Porozumienie podpisali pod koniec ubiegłego tygodnia Byun Moo-keun i Sayed Meshaal, szefowie krajowych agencji zamówień wojskowych. Umowa nie przekłada się na razie na konkretne programy militarne. Jest konsekwencją zwiększania się wzajemnej wymiany handlowej, zapoczątkowanej w 1995 nawiązaniem przez oba kraje stosunków dyplomatycznych.

Republika Korei staje się coraz bardziej znaczącym eksporterem, głównie wyrobów elektronicznych i motoryzacyjnych. Trafiają one coraz częściej również nad Nil. Oba kraje notują w ostatnich latach średnio 30-procentowy wzrost wymiany handlowej, która w 2008 osiągnęła wartość 2,8 mld USD. Z tej kwoty 100 mln USD przypadło na produkty sektora specjalnego.

Jest to odzwierciedleniem faktu zwiększania się roli eksportu przemysłu zbrojeniowego w bilansie handlowym Korei. Wystarczy przypomnieć, że Seul sprzedał technologie, niezbędne Turcji do wyprodukowania rodzimego czołgu podstawowego (zobacz: Korea pomoże zbudować Turcji nowoczesny czołg), stara się również w kilku krajach - również w Polsce - o wybór swoich samolotów szkolno-bojowych, rodziny T-50.

Korea zainicjowała bowiem kilka lat temu programy budowy podstawowych typów uzbrojenia: od broni strzeleckiej, przez czołgi, działa samobieżne, śmigłowce, samoloty, po duże okręty wojenne. Wraz z realizowaniem tych zamierzeń, zmniejsza się uzależnienie od dostaw amerykańskich i wzrastają szanse sprzedaży na rynki trzecie. Należy również zaznaczyć, że rząd w Seulu bardzo intensywnie i skutecznie wspiera działania proeksportowe przemysłu.

Z kolei Egipt jest państwem, który dysponuje poważnym budżetem wojskowym i stoi w obliczu konieczności unowocześnienia wielu segmentów uzbrojenia. Stwarza to możliwości sprzedaży koreańskich produktów.

Według Byun Moo-keuna, podpisana niedawno umowa może w pierwszym rzędzie pomóc w zaoferowaniu dział samobieżnych K9. Egipt zamierza bowiem wyposażyć wojska lądowe w nowoczesny sprzęt tego typu. Działa te zostały już sprzedane Turcji, która podjęła się ich licencyjnej produkcji pod nazwą T-155 Firtina.


Powiązane wiadomości


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.