Fińskie siły zbrojne sprzeciwiają się rozwojowi elektrowni wiatrowych w tym kraju, do momentu przeprowadzenia badań wpływu łopat urządzeń na odbicie fal radarowych i tworzenie dodatkowych zawirowań powietrza.
Dotychczasowe doświadczenia z USA i państw Europy zachodniej pokazały, że siłownie wiatrowe zniekształcają obraz uzyskiwany przez stacje radiolokacyjne. W związku z tym w Finlandii w ciągu ostatnich miesięcy rozgorzała intensywna dyskusja na temat przyszłości tego typu elektrowni, pomiędzy Finnish Energy Industries - organizacją zrzeszającą lokalne przedsiębiorstwa energetyczne - oraz przedstawicielami rządu i sił zbrojnych.
Ci ostatni w praktyce zablokowali możliwość budowy nowych siłowi, motywując brakiem sprawdzonych informacji, na temat wpływu łopat i masztów urządzeń na bezpieczeństwo lotów maszyn wojskowych, przez ewentualne zniekształcenia obrazów radarowych i tworzenia dodatkowych zawirowań powietrza. Może to odgrywać rolę w czasie lotów treningowych na małych wysokościach.
Strony sporu zgadzają się, że koniecznym jest jak najszybsze przeprowadzenie odpowiednich badań. Jednak ich koszt szacowany jest na setki tysięcy euro. Strona przemysłowa chce pokryć połowę tej sumy, oczekuje jednak od rządu adekwatnego działania.
Władze nie chcą się jednak na to zgodzić. Obecnie górą jest wojsko, które nie zamierza okrajać swojego napiętego budżetu na badania naukowe i skutecznie blokuje inicjatywę przemysłu.