Wczoraj po południu rozbił się indyjski MiG-21. Pilot przeżył. 16 lutego w katastrofie MiGa-27 zginął pilot.
Myśliwski MiG-21 pilotowany przez Squadron Leadera (mjr.) Rahula Tiwari, wystartował ok. 15:40 z bazy Bagdogra w Zachodnim Bengalu do rutynowego lotu treningowego. Rozbił się kilka minut po starcie w wyniku problemów technicznych. Pilotowi udało się szczęśliwie katapultować. Został odnaleziony i przewieziony śmigłowcem do najbliższego szpitala wojskowego.
Rozbity samolot należał do No. 8 Squadron No. 20 Wing IAF. W ub.r. indyjskie wojska lotnicze zanotowały 11 wypadków statków powietrznych. W tym okresie rozbiło się aż 5 MiG-21.
16 lutego niedaleko bazy Hashimara w Zachodnim Bengalu rozbił się samolot szturmowy o zmiennej geometrii skrzydeł MiG-27. W katastrofie, spowodowanej prawdopodobnie przyczynami technicznymi, zginął pilot, Wing Commander (ppłk) Oswald de Abreu. Jego pogrzeb odbył się wczoraj.