Uzbrojony w dwa pociski rakietowe AIM-9X Sidewinder zestrzelił startującą rakietę doświadczalną Orion. To alternatywa dla innych systemów antyrakietowych.
Szef Missile Defense Agency, gen. Henry Bering III poinformował, że 3 grudnia USA przeprowadziły na poligonie White Sands Missile Range (WSMR) udaną próbę zniszczenia startującej rakiety balistycznej przez samolot F-16 uzbrojony w samonaprowadzające się pociski klasy powietrze-powietrze. Do naprowadzenia na cel został użyty NCDE (Net-Centric Airborne Defense Element) - system zaprojektowany przez Raytheon Missile Systems specjalnie do naprowadzania bsl i samolotów załogowych na rakiety balistyczne.
W próbie użyto dwóch zmodyfikowanych pocisków AIM-9X Sidewinder, z których jeden trafił w rakietę-cel. Drugi transmitował obraz z systemu samonaprowadzania.
Eksperci uważają, że pociski AIM-9X czy AIM-120 z dodatkowymi stopniami startowymi, mogą być z powodzeniem wykorzystywane do niszczenia startujących rakiet balistycznych krótkiego i średniego zasięgu. To tania alternatywa dla znacznie droższych, wyspecjalizowanych systemów, takich jak Airborne Laser czy Kinetic Energy Interceptor. Dzięki przyspieszaczom pociski klasy powietrze-powietrze mogłyby atakować rakiety balistyczne startujące z wyrzutni odległych nawet o 150-200 km w czasie 2-3 minut od ich startu.