Altair


Autoryzacja


Resetuj hasło

7 ofiar katastrofy King Aira

Lotnictwo cywilne, 26 czerwca 2010

W katastrofie samolotu King Air w Kanadzie zginęło 7 osób - wszyscy znajdujący się na pokładzie.

Do katastrofy doszło 23 czerwca o 5:57, wkrótce po starcie z lotniska Jean-Lesage International Airport w Quebec (lot APO201). Pilot zgłosił problem z prawym silnikiem i próbował zawrócić na lotnisko, by awaryjnie lądować. Przerwał wznoszenie na wysokości zaledwie 170 m. Manewr się nie udał i samolot rozbił się na prywatnym zadrzewionym terenie, ok. 2 km od lotniska, eksplodując i paląc się w całości. Żadna z 7 osób - 2 członków załogi i 5 pasażerów - znajdujących się na pokładzie nie przeżyła.

Rozbity samolot to napędzany dwoma 620-konnymi silnikami PT6A-28 Beechcraft A100 King Air, nr rej. C-FGIN, wyprodukowany w 1973, należący do istniejącego od 1988 Aeropro. Przechodził rutynowy przegląd 10 dni przed katastrofą. Aeropro dysponuje 13 samolotami, zatrudnia ok. 200 pracowników.

Samolot przewoził 2 pracowników przedsiębiorstwa architektonicznego z Quebec (m.in. 38-letniego Frederica Dufour) i inżyniera (58-letni Normand Tremblay) z Cegerco z Saguenay oraz 2 urzędników federalnych (Nicole Brouard i Gerald Joncas). Lecieli do Innu w Natashquan, gdzie uczestniczyli w projekcie renowacji szkoły. Obaj piloci byli doświadczonymi pracownikami Aeropro. Mieli jednak małe doświadczenie w lotach na samolocie King Air. Drugi pilot, Dominique Lefebvre, latał na nim 3 lata, pierwszy pilot jeszcze mniej.

Nie wiadomo dlaczego doszło do katastrofy. Dwusilnikowy King Air może kontynuować start nawet po awarii jednego z silników. Badający przyczyny katastrofy podejrzewają, że mogły zawieść oba silniki.


Drukuj Góra
www.altair.com.pl

© Wszelkie prawa zastrzeżone, 2007-2024 Altair Agencja Lotnicza Sp. z o. o.