Według najnowszych szacunków amerykańskich władz lotniczych FAA, liczba przewożonych pasażerów w USA podwoi się w ciągu najbliższych 20 lat.
Obecne szacunki są nieco bardziej optymistyczne niż rok temu. Wskazują one, że granica miliarda przewożonych rocznie pasażerów zostanie przekroczona już w 2021, a nie w 2023.
Według najnowszych danych, w bieżącym roku amerykańskie linie lotnicze przewiozą 737,4 mln osób, o 3,5% więcej, niż w 2010. W kolejnych latach tempo wzrostu nieco spadnie, do 2,8%. Jeżeli przewidywania te spełnią się, w 2031 liczba przewiezionych pasażerów wyniesie 1,3 mld.
Jeszcze większy wzrost przewidywany jest w stosunku do wskaźnika osobo-mili. Obecnie jego wartość to 787 mld, a za dwie dekady może on zwiększyć się do 1,7 bln, co świadczy również o przewidywanym wydłużeniu statystycznych lotów.
Nieco mniejszy będzie wzrost liczby samolotów i poszczególnych lotów. Specjaliści FAA szacują, że liczba operacji lotniczych - a więc startów i lądowań - zwiększać się będzie o 1,6% rocznie, osiągając w 2031 wartość 69,4 mln.
Przewiduje się, że za 20 lat lotnictwo cywilne w USA będzie dysponowało znacznie bardziej nowoczesnymi systemami nawigacji, co pomoże rozładować tłok i zwiększy bezpieczeństwo. Obecne stosowane naprowadzanie radiolokacyjne zostanie zastąpione satelitarnym. Powinno to doprowadzić do większej precyzji w lataniu i przełożyć się bezpośrednio m.in. na zmniejszenie zużycia paliwa.