Amerykańskie władze lotnicze FAA wydały certyfikat dla samolotu biznesowego Embraer Legacy 650. Wcześniej maszyna została dopuszczona do lotów w Brazylii i Unii Europejskiej.
Przyznanie certyfikatu otwiera Embraerowi drogę na największy rynek samolotów dyspozycyjnych świata. Jednocześnie dokument FAA uznawany jest w kilku innych krajach. Pierwsze certyfikaty, najpierw brazylijskich, a potem europejskich władz lotniczych Legacy 650 otrzymał w październiku 2010. Miesiąc później zrealizowano pierwszą dostawę. Nabywcą okazał się brytyjski przedsiębiorca i członek Izby Lordów, Lord Sugar, wcześniej właściciel Legacy 600.
Legacy 650, przy 4 pasażerach, może pokonać bez międzylądowań dystans np. między Monachium a Nowym Jorkiem lub Londynem a Dubajem. Samolot, oparty konstrukcyjnie na najmniejszej maszynie regionalnej Embraera, ERJ 145, dysponuje bowiem zasięgiem 7223 km.
Samoloty tej rodziny cieszą się sporym powodzeniem. Embraer wprowadził je na rynek w 2002 i do końca ubiegłego roku wyprodukował ich 172 egz. W szczytowym, przedkryzysowym okresie zakłady brazylijskiego przedsiębiorstwa opuszczało 36 samolotów rocznie. W 2009 liczba ta spadła do 18 egz., a w 2010 zmniejszyła się do zaledwie 11. Obecnie można jednak spodziewać się zwiększenia dostaw.
Nowe zamówienia mogą preferować Legacy 650. Poprawa osiągów wiąże się bowiem z nieznacznie tylko wyższą ceną. Standardowy samolot modelu 600 kosztuje 27,5 mln USD, większy wariant - ok. 29 mln USD.