Dwaj amerykańscy piloci, Mickey Russell i Jay Jones zamierzają pod koniec roku pobić rekord czasu lotu dookoła świata na samolocie tłokowym, lecąc nad obu biegunami. Stary pochodzi z 1971.
Obaj piloci bardzo dokładnie przygotowują się do próby. Russell ma w tym spore doświadczenie - był w ekipie Pete Conrada, który w 1996 bił rekord prędkości wlocie dookoła globu na pokładzie odrzutowego Learjeta.
Ze względu na fakt, że większość z możliwych rekordów jest już mocno wyśrubowana, Russell i Jones zdecydowali się na lot, przebiegający nad biegunami. W całej historii awiacji było ich bardzo mało, więcej osób wylądowało na Księżycu, niż przeleciało jednocześnie nad obu biegunami w samolotach tłokowych, zaznaczyli w specjalnym oświadczeniu obaj piloci.
Zamierzają pokonać dystans ok. 58 tys. km w ciągu 24 dni, bijąc tym samym o 4 dni rekord Elgena Longa (posiadacza aż 15 rekordów lotniczych) z 1971. Wyznaczona przez nich trasa wiedzie z Kolorado, wzdłuż zachodniego brzegu Ameryki Północnej, aż po Alaskę, skąd nastąpi start do przelotu nad Biegunem Północnym. Stamtąd samolot powinien zawrócić nad Grenlandię, wschodnią część Kanady, by stamtąd - pokonując Atlantyk - trafić do Afryki, a potem na wschodnie wybrzeże Ameryki Południowej.
Z lotniska na Antarktydzie piloci mają dokonać przelotu nad Biegunem Południowym i później wrócić nad zachodnim brzegiem Ameryki Południowej (częściowo nad Oceanem Spokojnym) do USA.
Ze względu na konieczność pokonania dużych odległości bez międzylądowań, piloci wybrali do swojej próby dwusilnikowego Beechcrafta Queen Air 65. Ten stosunkowo wiekowy samolot, który wcześniej służył w wojsku pod oznaczeniem U-8, został znacznie zmodernizowany.
Otrzymał nowoczesne, 8-cylindrowe silniki Lycoming IO-720, które ze względu na brak przekładni czy doładowania powinny charakteryzować się dużą niezawodnością. Każdy z nich generuje moc 400 KM, większą od standardowych jednostek napędowych.
Beechcraft otrzymał również dodatkowe zbiorniki paliwa o łącznej pojemności 2 tys. l, co pozwoliło zwiększyć zasięg z oryginalnych 2440 do ponad 8300 km, a także nowoczesne systemy nawigacji i łączności.
Wylot planowany jest na 4 listopada, a więc w okresie statystycznie najlepszej pogody dla przeprowadzenia rekordowej próby. Wcześniej jednak załoga i ich samolot wezmą udział w serii imprez lotniczych, przeprowadzą również treningi długodystansowych lotów, trwających 30-40 godzin.