W Małopolsce doszło dziś do dwóch katastrof lotniczych. W Witkowicach zginęły 2 osoby, a w Nowej Hucie 4, w tym 3 dzieci.
W Łososinie Dolnej odbywał się festyn z okazji 55-lecia Aeroklubu Podhalańskiego. Pokazy zakończyły się o 17:00. Zarejestrowany w Czechach samolot ultralekki Eurostar, który nie uczestniczył wcześniej w pokazach, wystartował ok. 19:30. Rozbił się niedługo po starcie. Do katastrofy doszło 4 km od Łososiny, w pobliżu Witkowic Dolnych. Zginęły 2 osoby znajdujące się na jego pokładzie - 51-letni pilot i pasażer.
Festyn w Łososinie Dolnej miał trwać do 22:00. Po katastrofie imprezę przerwano.
Rozbity samolot to ultralekki Evektor EV-97 Eurostar, nr rej. OK-LUR-03. Jego właścicielem był Mieczysław Rumian, który zginął w katastrofie.
Niedługo później doszło do kolejnej katastrofy. Rozbił się samolot Cessna 182T z 4 osobami na pokładzie. Pilotował go dyrektor Aeroklubu Krakowskiego, 45-letni Tomasz Tarnopolski, który chciał pokazać Kraków trójce dzieci znajomych. Według nieoficjalnych informacji, były to ok. 12-letnie dziewczynki.
Samolot wystartował ok. 19:15 z lotniska w Pobiedniku. Rozbił się 20 minut później na obrzeżach Nowej Huty, pomiędzy małymi domami. Wszyscy, którzy znajdowali się na jego pokładzie zginęli. Jeden z drewnianych domów spłonął, ale na ziemi nikt nie odniósł obrażeń. Pożar ugaszono ok. 21:00.
Rozbity samolot to 4-miejscowa Cessna 182T Turbo Skyline nr rej. SP-IKE, napędzany silnikiem Lycoming o mocy 230 KM. Należał do Bartolini Air z Łodzi, spółki zajmującej się m.in. wynajmem samolotów.