Według najnowszych informacji, liczba ofiar śmiertelnych katastrofy samolotu Mustang na pokazach w Reno wzrosła do 9. Do utraty kontroli nad samolotem mogło przyczynić się urwanie trymera usterzenia.
Początkowo policja podawała, że w wyniku rozbicia się samolotu P-51D Mustang na Reno Air Race zginęły 3 osoby (Katastrofa na pokazach w Newadzie, 2011-09-17). Okazuje się jednak, że na miejscu zginęło aż 6 widzów i pilot samolotu. 2 kolejnych zmarło w szpitalu. W ten sposób liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 9. Wielu rannych pozostaje w bardzo ciężkim stanie.
Nadal za najbardziej prawdopodobną przyczynę katastrofy eksperci uważają awarię techniczną. Właściciel samolotu, nazywanego Galloping Ghost, 74-letni Jimmy Leeward, znacznie go zmodyfikował. Zmiany polegały m.in. na zmniejszeniu rozpiętości o ok. 3 m, skróceniu lotek o połowę i usunięciu wlotu do chłodnicy spod kadłuba.
Ze zdjęć wykonanych tuż przed katastrofą wynika, że samolot utracił w locie trymer steru wysokości (zdjęcie: Tim O'Brien, Grass Valley Union). To z kolei mogło wpłynąć na możliwość kontrolowania jego lotu przez pilota. Przyczyną utraty trymera mógł być flatter - drgania samowzbudne konstrukcji, być może spowodowane jej wcześniejszą modyfikacją. Na nagraniu KOLO-TV można zobaczyć moment oderwania trymera.
Leeward miał certyfikat zdrowotny wydany przez FAA w marcu 2010. Okres jego ważności wynosił 2 lata.