Chilijski minister obrony, Andrés Allamand poinformował, że jego kraj zakupił bezzałogowce Elbitu. Prawdopodobnie chodzi o Hermesy 450.
Minister nie ujawnił żadnych innych szczegółów. Dotyczy to zarówno modelu, liczby egzemplarzy czy wartości kontraktu. Poinformował jedynie, że bezzałogowce rozpoczną służbę w 2013.
Chile zakupiło już samoloty Elbitu, duże Hermesy 900 - prawdopodobnie 3 egz. - w czerwcu bieżącego roku (zobacz: Hermes 900 dla Chile). Ich głównym przeznaczeniem ma być dozór rozległej granicy morskiej tego kraju.
Prowadzony równolegle drugi przetarg dotyczył mniejszych, taktycznych bsl. W postępowaniu uczestniczyły Aeronautics Defense Systems z Aerostarem oraz Elbit Systems z Hermesem 450. Podana przez Andrésa Allamanda informacja wskazuje więc jednoznacznie na wybór tej drugiej konstrukcji. Przemawia za tym też fakt stosunkowo dużej unifikacji obu samolotów Elbitu, co zmniejszy koszty ich użytkowania.
Mniejsze Hermesy mają być wykorzystywane przede wszystkim do nadzoru północnej, lądowej granicy kraju, przez którą wiodą największe szlaki przerzutu narkotyków. Nowe bsl mogą być jednak równie dobrze wykorzystywane do celów czysto wojskowych. Chile ma napięte stosunki z Peru i Boliwią. Żaden z tych krajów nie posiada bezzałogowców rozpoznawczych.
Na podstawie informacji Santiago Rivasa