Prezydent Mahmud Ahmadinedżad uroczyście otworzył irańskie centrum kosmiczne na pustynnych terenach prowincji Semnan. Jednocześnie wystrzelono próbnie rakietę, która ma w przyszłości wynosić na orbitę rodzime satelity.
Iran posiada już własnego satelitę. 28 października 2005 Rosjanie wystrzelili z kosmodromu Plesieck niewielkiego satelitę Sina-1 na pokładzie rakiety Kosmos-3M, razem z satelitami kilku innych państw. Sina-1 był jednak rosyjskiej konstrukcji. Oficjalnie służy do łączności i badań, zachodni specjaliści uważają jednak, że może dostarczać również zdjęcia, jednak o niewielkiej rozdzielczości. W tym roku Rosjanie wystrzelą drugiego, irańskiego satelitę.
Pierwotnie Teheran planował zrealizowanie programu kosmicznego własnymi siłami, w oparciu o program rakiet balistycznych. Jednak start pierwszej, suborbitalnej rakiety testowej (a więc osiągającej zbyt mały pułap, by umieścić głowicę na najniższej orbicie - 160 km), odbył się dopiero 25 lutego 2007.
4 stycznia 2008 Iran dokonał kolejnej próby. Wystrzelono rakietę Kavoshgar-1 (Odkrywca-1) z nowego kompleksu kosmicznego w prowincji Semnan. W rejonie tym, dokładnie w Emamshahr, znajduje się już główny ośrodek Irańskiej Agencji Kosmicznej.
Kavoshgar-1 ma być rozwinięciem rakiety balistycznej średniego zasięgu Ghadir-110 (ta z kolei powstała na bazie Shahab 3), choć pierwotnie Teheran informował, że nowa rakieta będzie pochodną Shahab 4. Prawdopodobnym jest również to, że nowy nośnik powstał z połączenia kolejnych stopni różnych rakiet, a ostatni człon może być zupełnie nową konstrukcją.
Kavoshgar-1 ma służyć do wystrzelania w przyszłym roku pierwszego, rodzimego satelity Omid. Do 2010 Teheran chce posiadać łącznie 5 satelitów. Według prezydenta Mahmuda Ahmadinedżada, ma to pozwolić na dynamiczny rozwój łączności cywilnej i Internetu. Jasnym jest jednak, że programy kosmiczne mają także zastosowanie militarne. Gdyby Irańczykom udało się samodzielnie wystrzelić własnego satelitę, staliby się 8 nacją, zdolną do takiego przedsięwzięcia.
Przypomnijmy, że w Polsce dopiero wstępnie rozważa się budowę własnego satelity mimo, że mamy zarezerwowane miejsce na orbicie. Impuls do takiego przedsięwzięcia wypłynął od… samorządowców Województwa Mazowieckiego i został podchwycony przez naukowców. Na razie nie ma jednak żadnej, oficjalnej decyzji czynników rządowych.