W Paranaque na Filipinach tuż po starcie z lotniska 2-silnikowy samolot Beech Queen Air uderzył w budynek szkoły. Zginęło co najmniej 13 osób.
Do katastrofy doszło w miejscowości Paranaque pod Manilą po 14:30 czasu lokalnego. Tuż po starcie z lotniska Ninoy Aquino International pilot samolotu Queen Air z 5 osobami na pokładzie poinformował o awarii i próbował zawrócić na lotnisko. Niestety, wkrótce samolot runął na budynek Felixberto Serrano Elementary School, wywołując pożar (zdjęcie: InterAksyon). Spłonęło kilkadziesiąt okolicznych budynków.
W katastrofie zginęło co najmniej 13 osób, w tym wszyscy znajdujący się na pokładzie samolotu - piloci Timoteo Aldo i Jessie Kim Lustica oraz 3 pasażerowie. Wśród ofiar jest 8 dzieci. 3 kolejne osoby są nadal poszukiwane. Do szpitali trafiło ok. 20 rannych.
Rozbity samolot to dwusilnikowy, 6-8-miejscowy Beechcraft 65-A80 Queen Air nr rej. RP-C824, nr ser. LD-21 należący do Balesin Corporation (zdjęcie z 1976: Brian G. Nichols). Leciał do San Jose w Occidental Mindoro z pasażerami, którzy zamierzali tam spędzić weekend na wędkowaniu. Miał wylądować na McGuire Field.