Wycieczkowy dwupłat Waco Classic wodował na Atlantyku, niedaleko wybrzeża, z powodu usterki silnika. Nikt z trzech osób na pokładzie nie odniósł obrażeń.
Do wypadku doszło wczoraj o 14:45 (wieczorem czasu polskiego). Waco Classic o numerze N64JE, należący do spółki Conch Air, odbywał lot wycieczkowy dla dwóch pasażerów, w rejonie macierzystego lotniska Marathon, położonego nad brzegiem Atlantyku.
W czasie powrotu pilot poinformował kontrolerów o usterce technicznej i konieczności wodowania, niecałe dwa km od lotniska. Manewr został wykonany poprawnie, co ułatwiła niewielka prędkość przepadania, wynosząca ok. 85 km/h. Samolot unosił się kilka minut na powierzchni, co wystarczyło, by łodzie motorowe, znajdujące się w pobliżu, przyszły z pomocą, wyławiając wszystkich poszkodowanych. Nie odnieśli oni żadnych obrażeń.
Feralny samolot został wyprodukowany w 1989 i jest napędzany silnikiem gwiazdowym Jacobs R755B, o mocy 275 KM. To kopia popularnych samolotów szkolnych z lat 1930., wyposażona jednak w nowoczesne silniki, awionikę i systemy bezpieczeństwa (zobacz np.: Nowa odsłona Waco). W czasie wodowania oraz wydobycia na ląd maszyna nie odniosła poważnych uszkodzeń. Prawdopodobnie będzie musiała jednak zostać wycofana ze służby, z powodu kilkugodzinnego kontaktu ze słoną wodą morską.